Przed kilkoma dniami media poinformowały, że firma Ørsted (dawna Dong Energy) rozpoczęła budowę największej morskiej farmy wiatrowej na świecie. Turbiny, które zostaną rozmieszczone na obszarze 407 km², wyprodukują moc zasilającą ponad milion gospodarstw domowych.

Inwestycja Hornsea Project One znajdzie się około 75 mil od wybrzeża Anglii, a jej moc osiągnie do 2020 roku 1,2 GW. Każdy z wiatraków ważyć będzie 800 ton, a średnica wirników wyniesie 170 metrów.

Obecnie trwa instalacja podstaw dla turbin. Cała operacja przebiega sprawnie dzięki nowoczesnym statkom instalacyjnym. Dyrektor przedsięwzięcia Duncan Clark wyraził zadowolenie z rozpoczęcia budowy: „Te farmy wiatrowe nie tylko znacząco przyczynią się do obniżenia emisyjności systemu energetycznego w Wielkiej Brytanii, ale także przynoszą miejsca pracy w tym rejonie Wielkiej Brytanii”. Równolegle rozpoczęła się również budowa bazy i zaplecza.

Ørsted jest firmą zajmującą się produkcją energii odnawialnej. Rozwija, konstruuje i eksploatuje przybrzeżne farmy wiatrowe w Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych, inwestuje w instalacje bioenergetyczne oraz w innowacyjne rozwiązania w zakresie gospodarowania odpadami energetycznymi. Dostarcza inteligentne produkty energetyczne w zakresie dystrybucji. Zatrudnia 5800 osób na całym świecie, w tym ponad 900 w Wielkiej Brytanii. W 2016 roku przychody firmy wyniosły 8,2 mld euro.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.