Rada dyrektorów Banku Światowego zatwierdziła projekt o wartości 500 milionów dolarów dla Brazylii. Czy pieniądze pomogą w ograniczeniu wylesiania największego lasu tropikalnego na świecie?

500 milionów dolarów dla Brazylii

Pieniądze dla Brazylii pochodzić będą z Banku Światowego oraz Banco do Brasil. Brazylijska instytucja finansowa będzie mogła oferować swoim klientom pakiety wspierające dostęp do rynków uprawnień do emisji dwutlenku węgla. 

• Zobacz też: Co to jest carbon offset?

Oczekuje się, że projekt dzięki zwiększeniu finansowania przez Banco do Brasil dla prywatnych inwestorów zmobilizuje do 1,4 miliarda dolarów kapitału prywatnego. Pieniądze mają zostać przeznaczone na inicjatywy wspierające walkę ze zmianami klimatu. Jako lider brazylijskiego sektora agrobiznesu, dysponujący około 60% wszystkich wiejskich kredytów na rynkach finansowych, Banco do Brasil ma wspierać brazylijczyków w przechodzeniu na gospodarkę niskoemisyjną

– Brazylia ma znaczny potencjał, aby stać się światowym liderem w przechodzeniu na gospodarkę niskoemisyjną. Aby to zrobić, konieczne są pilne działania w celu uzupełnienia interwencji publicznych prywatnymi rozwiązaniami i finansowaniem — powiedział Johannes Zutt, dyrektor krajowy Banku Światowego na Brazylię. 

Pieniądze, które otrzyma Brazylia, mają być rozsądnie wydatkowane. Na początku grudnia Bank Światowy uruchomił globalny system śledzenia rynku kredytów węglowych, które są sprzedawane największym są korporacjom zanieczyszczającym planetę.

Kredyty węglowe przyznawane są na działania mające ograniczyć emisję dwutlenku węgla, takie jak sadzenie lasów lub usuwanie CO2 z powietrza. Powstrzymanie wylesiania w Amazonii jest częścią planu brazylijskiego prezydenta Luiza Inacio Luli da Silvy.

Szansa dla Amazonii

Nowy prezydent Brazylii deklaruje powrót do działań z zakresu ekologii i klimatu, które wcześniej porzuciła administracja Bolsonaro. Problemem, z którym będzie mierzyła się nowa administracja jest korupcja. To właśnie z powodu defraudacji środków publicznych Lula trafił do więzienia, zatem nie można mieć pewności, że nowe środki nie zostaną sprzeniewierzone.

Tym niemniej wszystkie działania są konieczne, aby pozwolić Brazylii na sprostanie jej celom klimatycznym. Droga do osiągnięcia tego celu jest długa i skomplikowana. 

– Oczekuje się, że do 2030 roku redukcja emisji wyniesie do 90 mln ton CO2, co odpowiada około 4,5% tego, czego Brazylia potrzebuje, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań do zerowej emisji netto – poinformował Bank Światowy.

Poprzedni prezydent Bolsonaro ograniczył wydatki na agencje naukowe i środowiskowe, zwolnił ekspertów ds. środowiska, osłabił prawa rdzennej ludności i pozwolił na większą wycinkę oraz eksploatację Puszczy Amazońskiej. Zachęcał wręcz do działalności rolniczej i wydobywczej na terenach lasów równikowych. 

Znacznie zmniejszył także finansowanie agencji federalnych, które zajmowały się egzekwowaniem prawa środowiskowego. W ich kompetencjach leżało m.in. nakładanie kar pieniężnych na rolników i drwali, którzy łamali przepisy dotyczące ochrony środowiska. Oficjalnie wyśmiewał ochronę przyrody, co tylko rozbudziło nielegalnych drwali czy kłusowników do popełniania przestępstw, którzy też nie obawiali się kar.

Koniec wylesiania Amazonii? Nowy prezydent Brazylii deklaruje zmiany

Nowy prezydent i finansowanie to szansa na powstrzymanie być może największej katastrofy ekologicznej, która rozgrywa się obecnie na naszej planecie.

Tempo wycinki brazylijskiej puszczy

Wylesianie brazylijskiej Amazonii w pierwszej połowie 2022 roku pobiło wszelkie rekordy, co jest miarą zniszczeń, jakie miały miejsce za prezydentury Jaira Bolsonaro.

Zdjęcia satelitarne wykonane między styczniem a czerwcem 2022 roku pokazują prawie 4 tysiące kilometrów kwadratowych zniszczonych lasów. To więcej niż w jakimkolwiek sześciomiesięcznym okresie w ciągu siedmiu lat prowadzenia dokumentacji zgodnie z obecną metodologią. Obszar jest czterokrotnie większy od Nowego Jorku.

Tym, co czyni tę statystykę bardziej godną uwagi, jest to, że wycinanie lasów odbywa się w porze deszczowej. Historycznie rzecz biorąc, wylesianie jest większe w suchszej drugiej połowie roku, kiedy dostęp do odległych obszarów jest łatwiejszy nieutwardzonymi drogami regionu. Według analizy przeprowadzonej przez  brazylijską organizację non-profit Amazon Environmental Research Institute, obszar zniszczony w pierwszej połowie 2022 roku jest o 80% większy niż w tym samym okresie w 2018 roku, rok przed objęciem urzędu przez Bolsonaro.

Amazonię dotykają także inne kryzysy, takie jak m.in. wycieki ropy. Jedna z takich katastrof spotkała się z dużym sprzeciwem ze strony lokalnej społeczności. W ramach protestu wobec działań brazylijskiego rządu, który nie podjął odpowiednich środków mających przeciwdziałać skutkom wycieku wycieku 2500 ton ropy naftowej do rzeki Cuninico, mieszkańcy Brazylii w listopadzie 2022 roku uprowadzili około setki turystów.

Podróżujący łodzią rzeczną turyści zostali porwani w czwartek przez członków społeczności Cuninico w peruwiańskiej części amazońskiej puszczy. Grupa turystów przemierzała rzekę akurat na wysokości wioski Cunnico. Wtedy właśnie miejscowi, uzbrojeni we włócznie, łuki i strzały zmusili turystów do zatrzymania łodzi i dokowania na brzegu rzeki. 

Mieszkańcy Amazonii uprowadzili 100 turystów. To będą dla nich niezapomniane wakacje

źródło: worldbank.org, cnbc.com, zdj. główne: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.