Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Amerykański ośrodek narciarski chce postawić na „zieloną energię”

Amerykański ośrodek narciarski chce postawić na „zieloną energię”

Jeden ze słynniejszych ośrodków narciarskich Squaw Valley Alpine Meadows w USA planuje przejść na 100% zasilanie energią odnawialną. W ten sposób Amerykanie nie tylko pomogą środowisku, ale także przyciągną narciarzy i snowboardzistów, którzy zainteresowani są ekologią.

Operatorzy ośrodków narciarskich uważają, że inwestycje w OZE mają swoje uzasadnienie biznesowe. Kurorty spodziewają się nie tylko zmniejszyć koszty działalności i zaoszczędzić pieniądze, ale też ograniczyć nieoszczędne gospodarowanie w biznesie.

Badania przeprowadzone w 2016 roku przez agencję turystyczną Visit California pokazały, że 63% podróżnych jest skłonnych do odwiedzania miejsc, które podejmują wysiłki na rzecz ochrony zasobów naturalnych.

Właściciel Squaw Valley Alpine Meadowns „nawiązał współpracę z dostawcą usług elektrycznych Liberty Utilities, aby zidentyfikować i opracować nowe projekty generacji, magazynowania i efektywności energii odnawialnej, które przyniosą korzyści zarówno dwóm ośrodkom Lake Tahoe, jak i całej dolinie Olympic Valley”. Ośrodek Squaw Valley planuje zbudować nową konstrukcję górską, która będzie zawierała w infrastrukturze magazyny energii do przechowywania „zielonej” energii. „Squaw Valley jest zwykle w czołówce wszystkich tych kwestii”, powiedział Michael Reitzell, prezes California Ski Industry Assn, grupy handlowej reprezentującej państwowe ośrodki narciarskie.

Właściciele ośrodka spodziewają się redukcji emisji dwutlenku węgla o 49%, czyli zejście z 13 078 do 6 682 ton metrycznych CO2.

Inne ośrodki narciarskie także postawiły na rozwój odnawialnych źródeł energii w swojej działalności. W 2017 roku Boreal Mountain zainstalował 715 paneli słonecznych na dachu krytego obiektu sportowego. Nowa infrastruktura solarna pomoże zaoszczędzić około 1,5 milionów dolarów w kosztach energii w ciągu najbliższych 30 lat.

Ośrodek narciarski Soda Springs rozpoczął pobór wody w 2015 roku, która w 100% pochodzi z recyklingu śniegu. Z kolei firma Vail Resorts, która jest właścicielem 11 ośrodków narciarskich w USA, zapowiedziała, że do 2030 roku wyeliminuje emisję i wszystkie odpady produkowane w swoich kurortach. „Wierzymy, że zmiany klimatu są jednym z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi każdy kraj, każda firma oraz każda osoba na tej planecie. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za rozwiązanie tego problemu”, wyjaśniła Beth Ganz, wiceprezes firmy ds. zrównoważonego rozwoju.

Jak czytamy w tekście opublikowanym na portalu Los Angeles Times, żaden z kurortów, które podjęły się „odnawialnych” projektów nie zagwarantował niższych cen wyciągów i innych usług rekreacyjnych.

Źródło: Squaw Valley Alpine Meadows, LA Times, Climate Action Programme

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.