Saudyjski minister energetyki Khalid al-Falih zaproponował strategię stopniowej poprawy jakości paliw kopalnych w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

Arabia Saudyjska, będąca głównym eksporterem ropy, wezwała do uczciwej, ale stopniowej globalnej transformacji energetycznej, przedstawiając ambitny krajowy program dotyczący energii odnawialnej.

Eksperci twierdzą, że produkcja energii ze źródeł odnawialnych, zwłaszcza słonecznych i wiatrowych, rośnie szybciej niż przewidywano, grożąc wyparciem ropy, gazu i węgla jako głównych źródeł energii na świecie. Saudyjski minister energetyki Khalid al-Falih powiedział na konferencji w Abu Dhabi, że przejście musi odbywać się stopniowo, aby uniknąć chaosu. „Równoważenie emisji gazów cieplarnianych zajmie dziesięciolecia”, powiedział podczas Tygodnia Zrównoważonego Rozwoju w Abu Dhabi. „Nie da się tego zrobić z dnia na dzień. W międzyczasie trzeba będzie udostępnić wystarczające i niezawodne źródła energii, takie jak ropa naftowa i gaz. Inaczej świat będzie ryzykować chaosem”, dodał.

Prezentując program czystej energii dla Arabii Saudyjskiej, zapowiedział, że królestwo planuje stworzyć w najbliższych latach globalny ośrodek energii odnawialnej, który będzie produkował 200 gigawatów mocy. al-Falih zaproponował strategię stopniowej poprawy jakości paliw kopalnych w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w tym samym czasie, w którym dojdzie do zwiększenia zużycia energii ze źródeł odnawialnych. „Pilnie potrzebujemy konsensusu wokół strategii przejścia na energetykę odnawialną. Dzięki temu byłaby ona realistyczna, sprawiedliwa i pragmatyczna, napędzana przez ekonomię i technologię, a nie ślepą ideologię”, apelował podczas konferencji.

Krytycy zarzucają, że królestwo przez wiele lat utrudniało działania klimatyczne. Wraz z kilkoma innymi krajami, w tym ze Stanami Zjednoczonymi, zostało ono oskarżone podczas rozmów ONZ w Polsce o bagatelizowanie ostrzeżeń naukowców o zmianach klimatycznych. Co więcej, raport opublikowany w zeszłym tygodniu przez Międzynarodową Agencję Energii Odnawialnej (IRENA) wskazał, że szybki rozwój odnawialnych źródeł energii spowodował duże zmiany w polityce międzynarodowej.

Arabia Saudyjska planuje natomiast wygenerować do 2030 r. około 59 gigawatów energii elektrycznej ze źródeł słonecznych i wiatrowych. Królestwo, które codziennie eksportuje blisko 8 milionów baryłek ropy, obecnie praktycznie nie wytwarza energii ze źródeł odnawialnych. W zeszłym tygodniu podpisało jednak umowę na utworzenie 400-megawatowej farmy wiatrowej. al-Falih zapowiedział, że Rijad będzie co roku składać dziesiątki projektów energii odnawialnej, a co najmniej 12 takich transakcji zaplanowano już na 2019 rok. Zacznie także wprowadzać energię jądrową. Ta strategia ma pomóc Królestwu zaoszczędzić do dwóch milionów baryłek ropy dziennie do 2030 roku. Koszy programu na razie nie zostały podane do wiadomości publicznej.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.