Artykuł Sponsorowany Baterie Li-Ion i ich recykling przyszłością dla polskich firm 29 września 2021 Artykuł Sponsorowany Baterie Li-Ion i ich recykling przyszłością dla polskich firm 29 września 2021 Przeczytaj także Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany A ile lat ma Twoja butelka? [WYWIAD] Każdy wyprodukowany przez nas śmieć to śmiertelny koszt dla naszej cywilizacji. Każdy wyprodukowany przez nas śmieć, to śmiertelny koszt dla naszej cywilizacji – mówi Michał Paca z Fundacji Las na Zawsze w mocnym i dającym do myślenia wywiadzie. Michał Paca odpowiada, co dziś nie tylko my, ale także władza – powinna zrobić, ale wciąż nie chce zrobić, aby ten koszt zmniejszyć. Dlatego właśnie – zmiana na lepsze zależy od każdego z nas. Przed nami gwałtowny wzrost zapotrzebowania na baterie litowo-jonowe oraz ich recykling – wynika z analiz brukselskiej organizacji pozarządowej Transport & Environment (T&E). Kluczowe będzie też uniezależnienie się od surowców potrzebnych do ich produkcji oraz zaangażowanie firm, które posiadają technologie pozwalające na ponowne wykorzystanie baterii. A tych w Polsce nie brakuje. Jak szacują eksperci T&E, już w 2025 roku zapotrzebowanie na energię pochodzącą z baterii litowo-jonowych wyniesie ok. 300 GWh. W kolejnych latach będzie tylko rosło – do 700 GWh w 2030 roku i do ponad 1300 GWh w 2035 roku. Według analityków nie oznacza to jednak zwiększenia zależności od dostaw surowców z zagranicy – trend ma być odwrotny. Komisja Europejska pracuje obecnie nad nowelizacją dyrektywy bateryjnej. Zgodnie z nowymi zapisami, w 2030 roku 95% miedzi, niklu i kobaltu oraz 70% litu ze zużytych baterii ma być poddawana recyklingowi. Naprawa baterii Li-Ion da jej drugie życie O potrzebie wprowadzenia takich rozwiązań świadczą dane z rynku norweskiego, gdzie aż 54% dostarczonych aut nie posiada napędu spalinowego w żadnej formie. Niestety, większość z nich w przypadku kolizji czy awarii, trafia na złom – wynika z raportu NRK. I to mimo, że co trzecie auto elektryczne można byłoby naprawić. Także w sytuacji, gdy uszkodzeniu uległy ich baterie – potwierdza Mateusz Wach z Batterytech Sp. z o.o. – Problem z ogniwami powypadkowymi jest taki, że nie wiemy na jakie przyspieszenia podczas kolizji były narażone i czy ich struktura wewnętrzna nie została uszkodzona. Takie baterie ze względów bezpieczeństwa nie powinny być stosowane ponownie w pojeździe. Ale można im dać drugie życie. Jeśli uszkodzeniu uległo np. zabezpieczenie przeciwzwarciowe, które można wymienić, to nic nie stoi na przeszkodzie aby ogniwa, moduły czy też całe baterie wykorzystać np. jako stacjonarny magazyn energii. Dzięki nowoczesnym systemom zarządzania baterią, których parametry można ustawiać w zależności od stosowanych ogniw, możemy zaoferować zarówno domowe magazyny energii o gęstości energii do 40kWh, jak i przemysłowe magazyny energii nisko i wysokonapięciowe do 1000V. W listopadzie nasz niskonapięciowy system zarządzania baterią, do 120V będzie dostępny w sprzedaży online. Natomiast pod koniec tego roku planujemy rozpoczęcie sprzedaży systemu zarządzania baterią do 1000V. System Batterytech ma też możliwość integracji baterii z różnymi falownikami oraz urządzeniami za pomocą magistrali CAN i bezprzewodowej komunikacji bluetooth. Jak wynika z raportu T&E – już w tym roku europejska produkcja baterii litowo-jonowych pokryje zapotrzebowanie producentów samochodów na kontynencie, a w kolejnych latach Europa zostanie ich eksporterem. Producenci samochodów elektrycznych decydują się na akumulatory Li-Ion, z uwagi na ich większą od innych technologii gęstość energii, co pozwala na osiągnięcie większego zasięgu kilometrów, oraz ich trwałość i żywotność. Zastosowanie baterii Li-Ion Ta technologia ma też ogromny potencjał rozwoju – jak szacują eksperci – za 10 lat baterie Li-Ion będą w stanie magazynować dwu- lub trzykrotnie więcej energii, do 300-350 Wh/kg. To daje ogromne możliwości zastosowania ich także w innych branżach. Już dziś Batterytech Sp. z o.o. projektuje i produkuje baterie litowo-jonowe nie tylko do pojazdów elektrycznych, ale też jako magazyny energii dla fotowoltaiki, farm wiatrowych do stabilizacji sieci. – Widzimy tu ogromny potencjał – mówi Mateusz Wach z Batterytech Sp. z o.o. – dlatego obecnie szukamy partnerów do współpracy, także firm montujących fotowoltaikę. W przyszłości planujemy integrację magazynu energii z zasilaniem wodorowym jako awaryjnym źródłem zasilania. Obecnie Batterytech Sp. z o. o. (www.batterytech.pl) oferuje swoim klientom systemy zarządzania baterią (BMS-Battery Managemet System) szyte na miarę ich potrzeb. Aplikacja desktopowa pozwala na odczyt i ustawienie parametrów baterii (m.in. progów zabezpieczeń napięciowych, prądowych, temperaturowych) oraz analizę danych. Dzięki aplikacji mobilnej możemy komunikować się z baterią, podglądać jej parametry czy np. uśpić ją na czas transportu. Pełni też ona rolę cennego narzędzia chroniącego przed kradzieżą. W ostatnich miesiącach spółka rozpoczęła realizację projektu dofinansowanego z Funduszy Europejskich: BATTERYTECH – wprowadzenie na rynek innowacyjnego produktu w postaci konfigurowalnego systemu zarządzania baterią. Dzięki niemu na rynek polski i zagraniczny trafi innowacyjny system do zarządzania baterią (BMS) w postaci konfigurowalnego urządzenia do monitorowania pracy baterii dedykowanego dla integratorów baterii, integratorów magazynów energii i firm energetycznych. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.