Plony jęczmienia kurczą się na skutek zmian klimatycznych, co zakłóca pracę przemysłu piwowarskiego. Piwo jest najpopularniejszym napojem alkoholowym na całym świecie. Niestety zmiany klimatyczne spowodują nawet dwukrotny wzrost jego cen.

Braki w produkcji jęczmienia wynikają z ekstremalnych warunków pogodowych, które nasiliły się z powodu globalnego ocieplenia. Oczekuje się, że zarówno upały, jak i susze, zmniejszą ilość zbóż, jakie do dyspozycji będzie miał przemysł piwny w drugiej połowie obecnego wieku. Zdarzenia te, które jak się przewiduje, uderzać będą co dwa lub trzy lata, są bezpośrednio związane ze wzrostem średniej temperatury na świecie. Eksperci przewidują, że spadek produkcji jest nieunikniony.

Badanie opracowane zostały przez naukowców z University of East Anglia. Wyniki studium pokazują, że kłopoty z browarami są niewielkie w porównaniu z innymi wyzwaniami, przed jakimi stanie nasza planeta w związku ze zmianą klimatu. Należą do nich bezpieczeństwo żywnościowe, brak słodkiej wody i zniszczenia spowodowane przez coraz silniejsze burze. Mimo to spadek produkcji jęczmienia o 3% do 17% jest przygnębiający dla wszystkich fanów piwa, którzy będą zmagać się z niedoborami tego napoju alkoholowego i skokami jego cen.

Chiny muszą stawić czoła największym niedoborom już w tym stuleciu, kolejne będą Stany Zjednoczone. Produkcja piwa w Niemczech i Rosji również spadnie, ale to Irlandia, Włochy, Kanada i Polska odnotują największy wzrost cen. W Irlandii, gdzie piwo jest niezwykle popularne, cena może ulec podwojeniu.

„Zmiany klimatyczne dotkną nas wszystkich, nie tylko ludzi w Indiach czy krajach afrykańskich”, powiedział Dabo Guan, profesor ekonomii i główny autor omawianych badań. Guan podkreślił, że zmiany klimatyczne nie są czymś, na co narody rozwinięte będą odporne.

Konieczne jest wspieranie polityki, która prowadzi do zmniejszania emisji powodującej zmiany klimatyczne. Wiele firm wyprzedza regulacje i wprowadza własne normy. Jedną z nich jest Anheuser-Busch InBev, największy na świecie warzelnia, która planuje ograniczyć emisję o 25% do 2025 roku. Firma pracuje również nad odpornym na suszę szczepami jęczmienia, które mogą zrekompensować niedobory oraz szczepami, które mogą być uprawiane przez całą zimę.

Foto: Flickr

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.