Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Biden wbrew Trumpowi zmniejsza emisję metanu

Biden wbrew Trumpowi zmniejsza emisję metanu

17 września 2021 roku prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden ogłosił plany zmniejszenia emisji metanu o minimum 30%. Jednocześnie zachęca do podobnego działania pozostałe kraje. Unia Europejska już dołączyła do zobowiązania.

Redukcja emisji metanu a zmiany klimatyczne i ludzkie zdrowie

Pomimo, że metan nie jest powszechnie demonizowany w opinii publicznej tak jak dwutlenek węgla, w rzeczywistości jego wpływ na zmiany klimatu jest znacznie większy.

Gaz ten jest również toksycznym zanieczyszczeniem atmosfery.ego redukcja mocno przyczyni się do poprawy jakości  powietrza, którym oddychamy, jednocześnie zmniejszając zmiany klimatyczne. Metan powoduje powstawanie ozonu w warstwie przyziemnej, który przyczynia się do wielu problemów z oddychaniem, w tym astmy u dzieci oraz infekcji dróg oddechowych. Istnieją dość solidne dowody na to, że może również zaostrzać chorobę sercowo-naczyniową.

Dzięki dostępnej już dziś technologii świat mógłby w ciągu dekady zmniejszyć emisje metanu z paliw kopalnych, rolnictwa i gnijących odpadów o 45%!

Biden realizuje założenia porozumienia paryskiego

Celem paryskiego porozumienia klimatycznego jest utrzymanie globalnego ocieplenia poniżej 1,5 stopnia Celsjusza. Chcąc zrealizować to założenie należałoby zredukować emisje metanu prawie o 50% do 2030 roku.

Kampania wyborcza obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych charakteryzowała się obietnicami walki ze zmianami klimatycznymi, w związku z tym Joe Biden już w pierwszym dniu urzędowania unieważnił decyzję swojego poprzednika Donalda Trumpa o wycofaniu się USA z porozumienia paryskiego.

Koncepcja  redukcji emisji metanu o 30% jest zarówno ambitnym celem, jak i minimalnym, koniecznym do realizacji porozumienia. Prezydent wzywał również do pomocy pozostałych światowych graczy:

Szybciej zmniejszymy tempo globalnego ocieplenia, jeśli pozostałe kraje przystąpią do USA i UE, podpisując zobowiązanie takie słowa kierował prezydent USA do światowych przywódców na wirtualnym spotkaniuUważamy, że wspólny cel jest ambitny, ale realistyczny i zachęcamy do przyłączenia się do nas w ogłoszeniu tego zobowiązania na COP26 dodał.

Jak podają rzecznicy prezydenta  w wirtualnym spotkaniu wzięli udział m.in. przywódcy z Wielkiej Brytanii, UE, Argentyny, Bangladeszu, Indonezji, Korei Południowej i Meksyku.

źródło: bbc.com, theconversation.com, euronews.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.