Chińska spółka energetyczna Goldwind, deweloper w sektorze energetyki wiatrowej, ogłosiła darmowy program szkoleniowy dla byłych pracowników sektora górniczego Stanów Zjednoczonych. Oferta jest skierowana do mieszkańców hrabstwa Carbon w stanie Wyoming. Stan ten jest znany z licznych złóż węgla, które przełożyły się na rozwój górnictwa na tym terenie. Ze względu na amerykańską transformację energetyczną, w ostatnich latach wiele kopalń zamknięto, a tylko w 2016 roku setki osób straciły pracę.

Chińczycy chcą zbudować farmę wiatrową w miejscu najstarszej kopalni w Wyoming. Przy okazji mają oni w planach przekwalifikowanie amerykańskich specjalistów od górnictwa na techników farm wiatrowych w ramach programu Goldwind Works. Zdaniem chińskiego potentata, górnicy posiadają wysokospecjalistyczną wiedzę techniczną, mechaniczną oraz elektrotechniczną oraz są doświadczeni w pracy w ciężkich warunkach, co jest wymagane podczas konstrukcji farmy wiatrowej. Dostosowanie umiejętności górnika do pracy w energetyce wiatrowej wydaje się zatem czymś naturalnym. Do tego typu pracy Chińczycy potrzebują około 200 nowych specjalistów. Goldwind otrzymał już zgodę na dostawę około 850 turbin w ramach projekty Carbon County Wyoming.

Jeśli uda nam się dotknąć tego rynku, a także pomóc ludziom, którzy dziś doświadczają wyzwań na rynku pracy, to myślę, że może być to bardzo korzystna sytuacja – powiedział David Halligan, dyrektor Goldwind Americas.

Masowa utrata miejsc pracy w Wyoming i w całym kraju z jednej strony jest spowodowana bezpośrednio wzrostem mechanizacji, a z drugiej spadającym popytem na węgiel. Pomimo obietnic obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, związanych z przywróceniem świetności branży węglowej, tylko w pierwszym kwartale 2017 roku odnotowano spadek miejsc pracy w przemyśle górniczym o 8% (zlikwidowano około 6 tysięcy stanowisk pracy) w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2016.

Źródła: Goldwind, New York Times, Quartz

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.