Firma Solaria z Kalifornii wprowadziła do swojej oferty nowe panele fotowoltaiczne. Są one pełni czarne i niezwykle elegancko prezentują się na dachu, ale nie to jest ich główną zaletą. Charakteryzują się one wydajnością konwersji wynoszącą aż 19,4% – to istotnie więcej, niż typowe moduły PV dostępne na rynku, które osiągają od 15% do 17%.

Jak Solaria osiągnęła tak dobre rezultaty? W karcie katalogowej czytamy, że wszystko jest zasługą nowatorskiego procesu cięcia i montażu ogniw PV w module. Eliminuje on konieczność instalacji linii napięciowych, które normalnie zacieniają ogniwa. Dodatkowo, jak informuje firma, moduły nie są lutowane, co zwiększa niezawodność systemu.

Ogniwa fotowoltaiczne w modułach PowerXT połączone są ze sobą w szeregowe łańcuchy, dzięki czemu nie ma konieczności instalowania metalowych szyn do zbierania prądu, a to przekłada się na większą wydajność.

Moduły te charakteryzują się nie tylko jedną z największych mocy i produktywności wśród produktów dedykowanych na rynek niewielkich instalacji, ale także unikalnym wyglądem. Są całe czarne, dzięki temu wyglądają na dachu dużo lepiej niż klasyczne.

Moduły Solaria PowerXT mają moc maksymalną od 320W do 350W. Firma twierdzi, że efektywnie są one tańsze od konkurencji, gdyż generują więcej prądu na moduł, co zmniejsza ich ilość w instalacji.

Firma nie podała jeszcze finalnej ceny modułów. Wiadomo jedynie, że ma być „konkurencyjna” i będzie uwzględniać 25 letnią gwarancję.

Solaria ogłosiła jednocześnie, że z powodzeniem zakończyła zbieranie funduszy od inwestorów na rozbudowę działu produkcyjnego. Firma zebrała 23 miliony dolarów, które wykorzystane zostaną do zwiększenia możliwości.

Solaria rozwija także linię produktów PowerView – szkła do zastosowań architekturalnych. Idealnie nadaje się one do montażu w oknach, na fasadach i świetlikach. Pozwalają na oświetlanie wnętrza i jednocześnie generują czystą energię.

Źródło: electrek.co

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.