Nietypowa sytuacja miała miejsce w Poniedziałek Wielkanocny. Wyjątkowo słoneczna pogoda w świąteczne południe, a także niskie zużycie energii elektrycznej doprowadziły do przeciążenia sieci. Czesi byli zmuszeni do odłączenia setek paneli fotowoltaicznych. Jaki wyciągnąć z tego wniosek?

Czesi zmuszeni do wyłączenia elektrowni słonecznych 

Co za dużo to niezdrowo. Przekonali się o tym Czesi, którzy w Poniedziałek Wielkanocny mogli cieszyć się wyjątkowo dobrą pogodą… Aż do czasu, gdy duża ilość słońca stworzyła zagrożenie przeciążenia krajowej sieci energetycznej. 

Z powodu niskiego zużycia energii przez Czechów i nadmiernej produkcji zielonej energii,  krajowy administrator energii ČEPS postanowił wyłączyć setki paneli fotowoltaicznych o łącznej mocy 400 MW. To około ⅙ całkowitej mocy fotowoltaiki naszego sąsiada. 

ČEPS podjęła decyzję o uruchomieniu planu ograniczeń po wyczerpaniu dostępnych środków operacyjnych w zakresie zarządzania systemem elektroenergetycznym. 

Biorąc pod uwagę, że sytuacja była bardzo podobna w krajach sąsiednich, nie było możliwe skorzystanie z pomocy operatorów sąsiednich systemów przesyłowych, co jest jedną z alternatywnych opcji przed obcinaniem produkcji. Wszystkie kraje z wyjątkiem Danii, Portugalii i Słowenii miały nadwyżkę – wyjaśniła Hana Klímová rzeczniczka ČEPS.

To pierwsza taka sytuacja, ale prawdopodobnie nie ostatnia. Problem nadmiarów energii elektrycznej będzie pojawiał się częściej ze względu na dynamiczny rozwój fotowoltaiki w odpowiedzi na embargo nałożone na rosyjskie surowce. W zeszłym roku moc elektrowni słonecznych w Czechach wzrosła z 2200 MW do 2469 MW. Chociaż są to głównie mikroinstalacje, w zwiększaniu mocy mają też udział duże parki słoneczne. 

Co zrobić, aby rozwój zielonej energii nie stwarzał problemów obciążenia sieci? 

Za mało magazynów energii 

Wyjątkowo słoneczna pogoda to zagrożenie dla produkcji energii za pomocą paneli PV zwłaszcza wtedy, gdy w systemie brakuje urządzeń, które mogłyby zmagazynować nadwyżki. 

Potwierdziło się to, o czym mówimy od dłuższego czasu. Republika Czeska nie jest gotowa na boom odnawialnych źródeł energii, ponieważ nie ma odpowiedniej zdolności magazynowania – skomentował sytuację Jan Krčmář, dyrektor Czeskiego Stowarzyszenia Solarnego dla portalu “Seznam Zprávy”.

Magazyny energii to urządzenia, które odgrywają bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o stabilność i bezpieczeństwo. W przypadku nadmiernej produkcji, zbierają one nadwyżki zielonej energii, zapewniając równowagę w pracy sieci elektroenergetycznej, która zależy od bilansu produkcji i zużycia. Następnie zmagazynowana energia może być wykorzystana w dowolnym czasie i miejscu, np. w momencie, gdy warunki pogodowe są niewystarczające, aby pokryć bieżące potrzeby energetyczne. 

• Jak istotna jest rola magazynów w dobie transformacji energetycznej? Przeczytaj wywiad z dyrektorem polskiej firmy rozwijającej technologię magazynowania energii,Patrykiem Jeżem. 

Jednak dyrektor Czeskiego Stowarzyszenia Solarnego zwrócił uwagę na jeszcze jeden problem, jakim jest sposób alokacji wolnych mocy. Uważa on, że źródła uzupełniające, takie jak fotowoltaika, wiatr czy biomasa, nie powinny być liczone osobno, ponieważ ich produkcja może być kontrolowana. 

W sytuacji masowe odłączania mocy fotowoltaicznych od sieci, która miała miejsce w Czechach, pojawia się jeszcze jedna wątpliwość. Jakie skutki ma to dla producentów i odbiorców energii?

Operatorzy liczą na odszkodowanie 

Producenci nie odnotowali żadnych strat z powodu wyłączenia większych elektrowni słonecznych, ponieważ większość ich właścicieli posiada taryfę gwarantowaną i sprzedaje energię po stałych cenach. 

Jednak zgodnie z prawem, w przypadku przymusowego odłączenia, które nie było poprzedzone ogłoszeniem o nadzwyczajnej sytuacji, operatorzy instalacji fotowoltaicznych mogą ubiegać się o rekompensatę w oparciu o umowę zawartą pomiędzy dystrybutorem i właścicielem. Chociaż jeszcze trudno przewidzieć, jak skończy się sytuacja, to jeśli faktycznie dojdzie do takiej sytuacji – odbije się to pośrednio na konsumentach. 

Źródła: seznamzpravy.cz, euractiv.com

Fot. główna: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.