Wiadomości OZE Czy grozi nam niedobór wody pitnej? 19 września 2019 Wiadomości OZE Czy grozi nam niedobór wody pitnej? 19 września 2019 Przeczytaj także Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Fotowoltaika Fotowoltaika w bloku mieszkalnym. Wszystko, co musisz wiedzieć Fotowoltaika coraz częściej przyciąga uwagę mieszkańców bloków, jak i spółdzielni. Do inwestycji w elektrownię słoneczną zachęca nie tylko niższa cena… W czerwcu bieżącego roku mieszkańcy Skierniewic zmagali się z kryzysem wodnym. Temperatury dochodzące do 30° C oraz ponad dwukrotne zwiększenie zużycia wody spowodowało, że w skierniewickich kranach zapanowała posucha. Niedobór wody został w ciągu kilku dni zażegnany, jednak całe zdarzenie sprowokowało pytania: Czy będziemy zmagać się z niedoborem wody pitnej? I w jaki sposób możemy mu przeciwdziałać? – Jak się okazuje, woda w kranach nie jest nieskończona i w Polsce będziemy zmagać się z coraz częstszymi takimi kryzysami. Z czego to się bierze? Otóż miasta polskie zostały bardzo poważnie zabetonowane, a rzeki wyprostowane, i skutkiem tego jest fakt, że woda nawet jeżeli spada, bardzo szybko spływa do morza, nie wchodząc wewnątrz w naszą glebę – podkreśliła Joanna Maraszek, redaktorka portalu Świat OZE. Warto jednak podkreślić, że zwykli obywatele również mogą dołączyć się do ochrony zasobów wody pitnej. W jaki sposób? Wiele zależy od naszych codziennych wyborów i eliminacji szkodliwych nawyków. Podczas mycia zębów lub golenia się warto przykręcić kurek z wodą. Można też rozważyć zakup specjalnej nakładki na kran z perlatorem, która zmniejsza pobór wody, ale w sposób niedostrzegalny dla użytkownika. Oszczędzanie wody możliwe jest także w ogrodzie: wystarczy zmodyfikować sposób podlewania roślin (nawadniać je rano lub wieczorem zamiast w południe), zainstalować automatyczny, precyzyjny system podlewania lub dokupić specjalną końcówkę do węża ogrodowego, która zmniejszy ilość marnowanej wody. Do udziału w inicjatywach służących oszczędzaniu zasobów wody zachęcają również polskie miasta. W sierpniu bieżącego roku we Wrocławiu rozpoczęła się akcja „Złap deszcz” – jej celem jest zwiększenie świadomości mieszkańców w zakresie oszczędzania zasobów wody pitnej oraz zachęcenie do łapania wody deszczowej, m.in za pomocą pojemników na deszczówkę, budowy studni chłonnej lub poprzez założenie ogrodu deszczowego. Złapaną w ten sposób wodę można później wykorzystać np. do podlewania roślin. – Czy zabraknie nam wody pitnej? Eksperci uspokajają, że nie ma powodów do obaw, niemniej jednak większy kryzys wiąże się z tym, jak wytwarzana jest nasza energia elektryczna. Jak się okazuje, węgiel pochłania najwięcej wody, jeżeli chodzi o produkcję energii elektrycznej, i to może być niepokojące – powiedziała Joanna Maraszek. Warto bowiem przypomnieć, że prace nad projektem „Stop suszy” wciąż nie zostały ukończone. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie deklaruje, że strategia ta ma być gotowa dopiero w 2020 r.. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.