WHO wydało oficjalny komunikat, że psy i koty nie przenoszą niebezpiecznego dla zdrowia ludzi koronawirusa SARS-Cov-2. Mimo to wciąż w sieci pojawiają się rozmaite fake newsy, a zaniepokojeni ludzie szturmują kliniki weterynaryjne. Są też osoby, które pytają o uśpienie domowego pupila.

O trudnej sytuacji zwierząt informował prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński – otrzymał on wiadomości ze schronisk i sklepów zoologicznych, że w czasie kwarantanny właściciele pozbywają się swoich pupili. Chęciński wystosował apel do mieszkańców, by nie ulegali panice i nie pozostawiali swoich czworonogów bez opieki. – Proszę, nie róbmy tego – pisze Chęciński i cytuje stanowisko Światowej Organizacji Zdrowia:

„Obecnie nie ma dowodów na to, że zwierzęta w tym te domowe, jak psy i koty, mogą zostać zarażone koronawirusem. Dobrze jednaj umyć ręce mydłem i wodą po kontacie ze zwierzętami. Chroni to przed różnymi popularnymi bakteriami, takimi jak E.coli i Salmonella”. 

Swój apel wystosowała też firma VetExpert. Ich post został udostępniony ponad 11 tys. razy. 

„Kochani, w związku z licznymi informacjami o opiekunach, którzy udają się do lecznic weterynaryjnych by uśpić swoich czworonożnych przyjaciół w obawie przed zarażeniem koronawirusem, przypominamy – zwierzęta nie zarażają koronawirusem!

Koronawirusy u psów wywołują biegunkę – zazwyczaj o łagodnym przebiegu; czasem wymioty.
Koronawirusy u kotów także wywołują biegunkę o łagodnym przebiegu, zdarza się jednak, że u niektórych osobników wirus może zmutować wywołując zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP).
Zarówno u psów jak i u kotów koronawirusy są specyficzne gatunkowo, tzn. nie wywołują choroby u innych gatunków (w tym człowieka).
NIE STANOWIĄ ONE ŻADNEGO ZAGROŻENIA DLA ZDROWIA I ŻYCIA LUDZKIEGO”.

Celebryci również zwrócili uwagę na niepokojącą postawę niektórych opiekunów. O rozsądek i właściwą opiekę nad zwierzętami apelowała Karolina Korwin – Piotrowska, która opublikowała kilka informacji o tym, że koronawirusem nie zarazimy się od zwierząt. – Proszę państwa, strach budzi demony – ostrzegała dziennikarka. 

Internauci w komentarzach są oburzeni postawą niektórych właścicieli: „Nigdy nawet nie pomyślałbym o tym, by pozbyć się swojego psa” – piszą. 

Co radzimy właścicielom zwierząt? Opierajmy się na wiedzy, którą przekazuje Światowa Organizacja Zdrowia i dbajmy o higienę. Osoby, które mają kłopot z wyprowadzeniem psa lub nie mogą zrobić zakupów żywnościowych, w tym również dla zwierząt, mogą uzyskać pomoc na grupie „Widzialna ręka”. Chrońmy czworonogi przed środkami dezynfekującymi, które mogą być dla nich groźne. Nasi pupile potrzebują nas teraz bardziej niż zwykle. Pamiętajmy, że w Chinach psy i koty, które zostały same w domach, gdy właściciele zostali poddani szpitalnej kwarantannie, często umierały z głodu i stały się niespodziewaną ofiarą pandemii. 

Fot. główna: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.