Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Czym są sklepy zero waste i dlaczego są lepsze od supermarketów?

Czym są sklepy zero waste i dlaczego są lepsze od supermarketów?

W kraju przybywa sklepów, które oprócz hasła “ekologiczny” i “naturalny” mogą pochwalić się mianem miejsca less i zero waste. Czym są sklepy zero waste i dlaczego warto robić w nich zakupy? O modzie na eko i korzyściach z niej płynących rozmawiamy z właścicielką krakowskiego sklepu ekologicznego oŚrodek Czystości. Na końcu artykułu znajdziesz kod rabatowy na zakupy w sklepie internetowym.

Czym jest sklep zero waste?

Hasło zero waste pojawia się w przestrzeni publicznej coraz częściej. W dosłownym tłumaczeniu oznacza “zero strat”. Odnosi się to zarówno do samego produktu (jego transparentnego składu), jak i opakowania, choć w przypadku sklepów zero waste, jego braku. Celem idei jest zmniejszenie ilości odpadów. Ponadto inicjatorzy ruchu zero waste, dbają o zmniejszenie śladu węglowego produktu, minimalizując emisję pochodzącą z łańcucha dostaw.

Szukasz sposobów na zero waste w zdalnej pracy? Sprawdź, jak wdrożyć je w home office.

Na wagę i z własnym pudełkiem

W sklepie zero waste kupujemy na wagę, a ilość produktu dopasowujemy do swoich realnych potrzeb, zachowując umiar. Bo zero waste to ruch sprzeciwiający się nadmiernej konsumpcji i konsumenckiej gigantomanii. W podobnym sklepie znajdziemy bowiem strefę “bez pakowania” (package free). Na próżno szukać tu foliówek, ponieważ chodzi o to, żeby używać swoich, wielorazowych lub przyjaznych środowisku opakowań i toreb.

Idea sklepów zero waste’owych jest prosta. Produkty są tu dostarczane w wielkogabarytowych opakowaniach i przechowywane w sklepie w pojemnikach zbiorczych. Klienci takich sklepów mogą przywieźć własne pojemniki, zmniejszając tym sposobem ilość opakowań jednorazowych (reguluje to wprowadzona dyrektywa plastikowa). Dodatkowo niektóre sklepy dbają o to, aby duże pojemniki, w których przywożone są produkty, nadawały się do recyklingu lub zostały wykorzystane ponownie:

Duże opakowania są albo kaucjowane i zwraca się je producentowi, albo nadają się do recyklingu – są z plastiku HDPE. Dotychczas nie zdarzyło mi się, żeby opakowanie nie zostało ponownie wykorzystane. Np. dzięki jednemu klientowi dowiedziałam się, że duże baniaki HDPE przydadzą się na krakowską Wodną Masę Krytyczną. Część opakowań (wiaderek) przekazałam też na wodę dla potrzebujących zwierząt – mówi Joanna Próchniak, założycielka sklepu less waste, oŚrodek Czystości w Krakowie.

Przynosząc własne opakowania do sklepu, oszczędzamy pieniądze i chronimy środowisko przed przedostaniem się do niego kolejnych jednorazowych opakowań. Przeczytaj o szkodach, jakie plastik wyrządza środowisku

Less waste, czyli powoli do celu

Jak mówi właścicielka sklepu, jej oŚrodek Czystości ma w nazwie less waste, a nie zero waste. Czym się różnią te dwie postawy? Less waste to proces być może mnie radykalny, łatwy do praktykowania przez każdego. Właścicielka przyznaje, że to prostsze do wdrożenia w polskich realiach, ponieważ less waste daje wiele możliwości i swobody w doborze opakowań i produktów. Czy ta idea podoba się klientom, odwiedzającym sklep?

Zawsze chętnie opowiadam o asortymencie i idei, by wykorzystywać ponownie opakowanie, które już mamy. Jeśli ktoś nie ma swojego opakowania, w sklepie mam dostępne „słoiki bumerangi”, czyli słoiki, które przynoszą ludzie i krążą między nami. Oczywiście są odpowiednio czyszczone przed ponownym użyciem. Mam też torby papierowe na produkty sypkie. W sklepie są dostępne też torby na zakupy, także z drugiego obiegu. Ale większość moich klientów posiada swoje torby i to jest super! dodaje Pani Joanna.

Rozwój sklepów zero waste w Europie

Europejczycy docenili sklepy, oferujące minimalistyczne podejście do zakupów i opakowań. Liczba supermarketów zero i less waste w Europie stale rośnie. Szczególnie upodobali sobie je Niemcy. Sara Wolf i Milena Glimbovski otworzyły w 2014 roku pierwszy sklep zero waste w Berlinie. “Original Unverpackt” powstał dzięki wsparciu pozyskanym z portalu crowdfundingowego. Zebrano aż 100 tys. euro, co pokazuje, jakim zainteresowaniem cieszą się ekologiczne alternatywy dla dużych sieci sklepów. 

Z raportu Zero Waste Europe wynika, że w przyszłych 10 latach nastąpi znaczny wzrost zainteresowania sklepami zero waste. Sklepy sprzedające produkty bez opakowań szacują, że uniknęły użycia i utylizacji średnio 1 tony opakowań rocznie. Produkty zero waste to obiecująca i zrównoważona forma biznesu.

Ekologicznie = zdrowo i bez okrucieństwa

Jeżeli mowa o ekologii w sklepie, to często czynnikiem o niej decydującym jest też roślinny, czyli wegański skład produktu oraz to, czy preparaty nie są testowane na zwierzętach. O roli tzw. cruelty free wspomina właścicielka krakowskiego sklepu:

Kilka lat temu postanowiłam zrezygnować z używania produktów marek powiązanych z testami na zwierzętach. Ten temat mnie zaciekawił i go drążyłam, przede wszystkim ze względu na moje uwielbienie dla zwierzaków oraz niezrozumienie, dlaczego nie wykorzystuje się nowoczesnych technologii inżynierii tkankowej, do testowania produktów? Bo naukowcy potrafią zrekonstruować tkankę, naskórek, warstwę rogową skóry tzn. że tworzą sztuczną skórę, na której można testować produkty m.in. kosmetyczne i środki czystości, zamiast męczyć zwierzęta laboratoryjne przyznaje Pani Joanna i dodaje, że ekologiczne produkty są również zdrowsze, co wpływa na nasz układ oddechowy, nerwowy i hormonalny.

Prezent dla naszych czytelników

Specjalnie dla naszych czytelników, sklep oŚrodek Czystości przygotował specjalny prezent! Robiąc zakupy w sklepie internetowym, możesz dostać 15% rabatu na ekologiczne i less waste’owe produkty. Wpisz hasło SWIATOZE i odbierz swój rabat na przyjazne naturze zakupy powyżej 100 zł, w tym aromatyczne mydła, środki czystości i inne artykuły! 

źródło: mat. własne, ec.europa.eu, vademecumzerowaste.com, osrodekczystosci.pl, fot. Stan Barański

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.