Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Droga elektromobilność? Brytyjczycy liczą na pociągi zasilane wodorem

Droga elektromobilność? Brytyjczycy liczą na pociągi zasilane wodorem

Jak się okazało, przejście na elektromobilne rozwiązania w transporcie w Wielkiej Brytanii nie jest takie proste i tanie. Jak informuje portal Clean Technica, ze względów ekonomicznych anulowano wiele projektów strategicznych, czemu towarzyszyło oburzenie wielu fanów elektryfikacji. Ratunkiem dla całej sytuacji może się okazać wykorzystanie wodoru w pociągach.

Strategia elektryfikacji polegała na podjęciu wielu inwestycji w ramach rządowego planu elektryfikacji. Pierwotna koncepcja zakładała m.in. inwestycję na poziomie 4,2 miliardów funtów w budowę elektrycznej linii pasażerskiej o dużej przepustowości z Yorkshire i West Midlands do Southampton.

Brytyjski Sekretarz Transportu Chris Grayling powiedział w maju br., że jego decyzja o anulowaniu dalszej elektryfikacji linii Midland Main Line sprowadza się do kwestii finansowania. W zeszłym roku w sierpniu anulowano też elektryfikację linii Great Western.

Grayling zauważył, że przekształcenie flot dieslowych w technologie używające czystszych paliw pomoże zrealizować także ambitne cele redukcji emisji CO2, bez konieczności korzystania z nowych i drogich linii napowietrznych oraz z nowej infrastruktury elektryfikacyjnej.

Portal Clean Technica wielokrotnie wskazywał, że wodór może być paliwem przyszłości, który jest o wiele tańsze i przede wszystkim czystsze. Jeśli Wielka Brytania planuje modernizację pociągów, to możliwość jednoczesnej instalacji systemów wodorowych ma sens ekonomiczny.

Należący do Siemensa podmiot Alstom, który eksperymentuje z pociągami wodorowymi, w odpowiedzi na zapytanie dziennikarzy Clean Technica wyjaśnił, że dotychczas zelektryfikowano prawie 50% linii kolejowych w Wielkiej Brytanii. Dzięki konwersji wodoru pociągi będą zasilane niezależnie i przyniosą korzyści na niezelektryfikowanych obszarach, które nie mają pełnego zasilania i infrastruktury. W maju br. Alstom sygnował umowę na modernizację pociągów elektrycznych klasy 321. Pojazdy zostaną wyposażone w zbiorniki wodoru oraz ogniwa paliwowe.

Obok Alstom popularną firmą zajmująca się pociągami wodorowymi jest grupa Linde, która otrzymała ostatnio nagrodę GreenTec 2018 w kategorii mobilności. Firma oferuje pojazd Coradia iLint, czyli całkowicie bezemisyjny pociąg regionalny. Jest on alternatywą dla pociągów z silnikami wysokoprężnymi na niezelektryfikowanych liniach kolejowych, które stanowią około 40% sieci kolejowej w Niemczech. Coradia iLint emituje tylko kondensat pary wodnej. W modelu biznesowym Coradii za infrastrukturę paliwową jest odpowiedzialny właśnie Alstom. Natomiast podstawowym źródłem wodoru jest obecnie gaz ziemny. Grupa Linde ma zamiar przejść na odnawialne paliwo otrzymywane w wyniku „rozszczepienia” wodoru z wody. Niemcy mogą być dobrym miejscem do testowania tego rozwiązania. Pierwsi pasażerowie wsiądą do takich pociągów już w najbliższe wakacje. W 2015 roku odnotowano już sporą grupę zwolenników transportu „power to gas”. Czy tą samą drogą pójdzie Wielka Brytania?

Źródło: Clean Technica

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.