Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Dron IFO zaprojektowany przez Polaków. Czy podbije przestrzeń powietrzną?

Dron IFO zaprojektowany przez Polaków. Czy podbije przestrzeń powietrzną?

Polscy przedsiębiorcy opracowali całkowicie nową konstrukcję drona. IFO, czyli Identified Flying Object wkrótce może trafić do produkcji. Czy to element nowego ekosystemu mobilności w miastach.

Bezzałogowy obiekt latający IFO 

IFO pozwoli na bezpiecznie dostarczanie przesyłek na ostatnim etapie podróży. Docelowo ma służyć także do przewozu ludzi. Czym się wyróżnia?

Posiada odporną na uderzenia konstrukcję pozbawioną łopat, które często ograniczają możliwość wykorzystania dronów w przestrzeni miejskiej. Jest cichy, stąd z powodzeniem może być stosowany w takich branżach jak obronność, bezpieczeństwo, monitoring i praca wszelkiego rodzaju służb państwowych i samorządowych. W pełni skalowalna konstrukcja pozwala wprowadzić na rynek zarówno niewielkich rozmiarów drony przeznaczone do przewozu drobnych przesyłek, jak i obiektów latających dużych rozmiarów, pozwalających na masowy transport powietrzny

– Tym projektem chcemy otworzyć niebo dla człowieka i pozwolić, aby każdy rodzaj transportu – czy to towarowego, czy osobowego oderwał się od ziemi. Odpowiadamy na każdego rodzaju zapotrzebowanie rynku obiektów latających, obecnie wartego 38 mld dolarów rocznie, a wierzymy, że nowa konstrukcja pozwoli otworzyć przestworza na całkowicie nowe rynki, co w naszych analizach może nawet podwoić wielkość rynku – mówi Tymoteusz Olszewski, pomysłodawca IFO. 

W jakich branżach IFO znajdzie zainteresowanie:

  • Transport – przewóz każdej wielkości przesyłek, a docelowo również pasażerów
  • Rolnictwo i farmerstwo – monitoring stanu upraw, stanu i lokalizacji stad zwierząt
  • Ekologia – monitoring wód, emisji, skażeń
  • Leśnictwo – monitoring wód, lasów, zwierzyny (również w trudnodostępnych miejscach)
  • Medycyna – transport organów, materiału badawczego
  • Ratownictwo – dostawa defibrylatorów i sprzętu ratunkowego nad morzem i w górach zanim na miejsce dotrze człowiek
  • Militaria – możliwość przenoszenia ładunków
  • Obronność i bezpieczeństwo – monitoring wydarzeń i terenu

Transport oderwany od ziemi

Przygotowania do produkcji IFO trwały od 20 lat. Pomysłodawcami projektu są Tymoteusz Olszewski – przedsiębiorca i miłośnik nowych technologii oraz Tomasz Zakrzewski – konstruktor. Obecnie zespół odpowiedzialny za przygotowanie IFO składa się naukowców, konstruktorów i ekspertów aerodynamiki. Ostatnie 3 lata to czas badań, analiz, testów i budowy wersji testowej obiektu. 

– Zbudowany przez nas egzemplarz testowy potwierdził wszystkie założenia projektu i doprowadził do weryfikacji parametrów, określenia materiałów i komponentów, które pozwolą na budowę prototypuwyjaśnia Tymoteusz Olszewski.

Za projekt odpowiedzialna jest spółka akcyjna Letus Capital, rozpoczynająca 2 marca projekt tokenizacji IFO na platformie Mosaico. W ten sposób spółka chce pozyskać środki na budowę prototypu, oprogramowania do sterowania dronem i międzynarodową promocję IFO, a także pozyskanie inwestora strategicznego, z którego wsparciem będzie możliwe uruchomienie produkcji nowego rodzaju dronów.

Przyjazna środowisku forma transportu

Przestrzenie miast w ostatnich latach mocno się zmieniają. Szerokie arterie komunikacyjne są zwężane, parkingi chowane pod ziemię, ulice zamykane dla ruchu samochodów zamieniają się w deptaki. Jeśli chodzi o transport nacisk przenosi się z samochodu na inne środki komunikacji w tym transport publiczny i rowerowy. Po co to wszystko? Aby odkorkować zatłoczone ulice, zmniejszyć emisję spalin i zwiększyć bezpieczeństwo. Z tego również powodu kolejne polskie miasta planują wprowadzenie stref czystego transportu.

W koncepcję miast przyjaznych człowiekowi wpisują się rozwiązania takie jak drony.

– Wprowadzana przez nas konstrukcja zapewnia dużą siłę nośną przy niewielkim poborze energii, zatem będzie to także przyjazna środowisku forma transportu. Odrywając transport od ziemi ograniczamy ilość pojazdów poruszających się po ulicach, zatem przyczyniamy się do bezpieczeństwa ruchu drogowego, ograniczamy emisję spalin i zmniejszamy korki w miastach – mówi Tymoteusz Olszewski.

Czy drony podbiją świat?

Dostawa przesyłek za pomocą dronów czy latające taksówki jeszcze kilkanaście lat temu były fantazją. Jednak to co wydawało nam się niemożliwe, powoli staje się rzeczywistością.

– Biznes od lat poszukuje możliwości dostarczania przesyłek za pomocą dronów. Pracują nad tym zarówno giganci, jak Amazon czy Google, jak i start-upy – ocenia Małgorzata Darowska, ekspert w zakresie przełomowych technologii, były Pełnomocnik Ministerstwa Infrastruktury d.s. dronów

Z wykorzystaniem nowoczesnych technologii możemy przeprowadzić zieloną transformację transportu. Potrzebne są regulacje i wprowadzenie powietrznego kodeksu drogowego. I to się już dzieje.

– Trwające blisko dekadę prace nad wprowadzeniem regulacji i infrastruktury cyfrowej dały efekt w postaci podwalin tzw. U-space czy UTM, które umożliwiają transport dronami. Komisja Europejska w ramach swojej Drone Strategy 2.0 ogłosiła poszukiwanie rozwiązań umożliwiających nie tylko powszechne wykorzystanie dronów w transporcie towarów, ale i ludzi do 2030 roku. To element zielonej transformacji transportu – dodaje Małgorzata Darowska.

Drony z powodzeniem wykorzystywane są w różnych sektorach i do różnych zadań, m.in. długodystansowych lotów transportowe z częściami zamiennymi i narzędziami dla morskich farm wiatrowych, monitorowania emisji ze statków, kontroli dymu z kominów (walka ze smogiem) czy zalesianiu. 

Warto wspomnieć o dronach, które są wykorzystywane do projektowania farm fotowoltaicznych i  inspekcji paneli fotowoltaicznych, w celu zlokalizowanie uszkodzeń bądź zabrudzeń związanych z normalnym funkcjonowaniem paneli PV.

źródło: informacja prasowa, mat. własne

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.