Jak poinformowała spółka PGE Energia Odnawialna pod koniec marca firma rozpocznie wykorzystywanie czterech dronów do monitorowania stanów instalacji, wykorzystywanych przez spółkę: farm wiatrowych oraz hydroelektrowni.

Urządzenia te utrzymywać mogą się w powietrzu przez około 25 minut. Na ich pokładzie zainstalowany jest aparat fotograficzny, który pozwoli na robienie wysokiej rozdzielczości zdjęć monitorowanych systemów.

Dwa drony wykorzystywane będą do monitorowania farm wiatrowych spółki. Pozostałe trafić mają do dwóch hydroelektrowni: Zespołu Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowice oraz elektrowni szczytowo-pompowej „Dychów”.

Zastosowanie dronów jest bardzo nowoczesnym i ekonomicznym rozwiązaniem, które popularyzuje się na całym świecie . Tego rodzaju sprzęt stosowany jest do obserwacji kondycji łopatek wiatraków, ale także do obserwacji terenu podczas planowania inwestycji solarnych .

Jednakże zanim drony zaczną latać, to dwuosobowe zespoły, które mają je obsługiwać muszą przejść specjalistyczne szkolenie oraz zdać egzamin na certyfikat operatora bezzałogowych pojazdów latających, jaki wydawany jest przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Firma nie poinformowała, kiedy to nastąpi.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.