Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Dziura ozonowa może zniknąć w ciągu najbliższych dekad. To dowód, że globalna współpraca przynosi efekty

Dziura ozonowa może zniknąć w ciągu najbliższych dekad. To dowód, że globalna współpraca przynosi efekty

Dziura ozonowa może zniknąć już w 2040 roku, donosi ONZ oraz Światowa Organizacja Meteorologiczna. To efekt globalnej współpracy, którą podsumowuje zawarty pod koniec lat 80. Protokół montrealski, czyli porozumienie o podjęciu wysiłków na rzecz regeneracji warstwy ozonowej. 

Dziura ozonowa zanika 

Rok 2023 rozpoczyna się do dobrych wiadomości. Jak informuje ONZ wraz ze Światową Organizacją Meteorologiczną – warstwa oznonowa jest na dobrej drodze do całkowitej odbudowy. Od kilku lat dane satelitarne wyraźnie wskazują, że dziura ozonowa powoli się zmniejsza, ale naukowcy przewidywali, że problem zniknie dopiero w latach 70. XXI wieku. Jednak ostatnie badania donoszą, że uszkodzenia w ozonosferze mogą zregenerować się w ciągu najbliższych dwóch dekad. 

Podczas corocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Meteorologicznego ogłoszono, że warstwa ozonowa może wrócić do stanu sprzed lat 80. już w 2040 roku. Nieco później zregeneruje się nad Arktyką, bo w 2045 roku, a najpóźniej nad Antarktydą – w 2066 roku. 

Powiększająca się dziura ozonowa stała się jednym z najgłośniejszych problemów środowiskowych pod koniec poprzedniego stulecia.  Chociaż zjawisko obserwowano od kilku dekad, dopiero w latach 80. naukowcom udało się przebić do medialnej dyskusji i zwrócić uwagę całego świata na znaczące ubytki w warstwie ozonowej na obu półkulach. To warstwa w atmosferze, która jest naturalną barierą ziemską dla szkodliwych promieni ultrafioletowych. Jej uszkodzenie wiąże się z poważnym zagrożeniem dla życia na Ziemii. 

Dziura ozonowa to efekt uszkodzenia warstwy ozonowej, która jest powłoką ziemską zlokalizowaną w stratosferze na wysokości od 10 do 50 km nad powierzchnią planety. Do powstania dziury ozonowej dochodzi w sytuacji, gdy poziom stężenia ozonu obniża się o co najmniej 25%. Największy historyczny zasięg dziura ozonowa osiągnęła we wrześniu 2000 roku. Było to aż 28,4 mln km², czyli obszar równy prawie siedmiokrotności terytorium UE. Od tamtej pory uszkodzenia w ozonosferze przestały się rozszerzać, wykazując oznaki regeneracji. 

Jak udało się odbudować dziurę ozonową? 

Globalna współpraca przyniosła efekty 

Liczne badania dowiodły, że dziura ozonowa jest wynikiem działalności człowieka. Zubożenie warstwy ozonowej wynikało z rozpowszechnienia użycia chemikaliów, a dokładniej chloro-fluoro-węglowodorów albo inaczej freonów (CFC), czyli związków chemicznych wykorzystywanych w klimatyzatorach i aerozolach. Wobec tego odpowiedź na to, jak poradzić sobie z problemem rosnącej dziury w atmosferze, była oczywista. Wyzwaniem okazało się to, jak osiągnąć globalne porozumienie, które będzie miało realny wpływ na wycofywanie szkodliwych substancji. 

Przełomowym wydarzeniem dla problemu dziury ozonowej był rok 1987, kiedy podpisano Protokół montrealski, czyli ogólnoświatowe porozumienie, które wprowadziło regulacje dot. użycia freonów, zmierzające w stronę całkowitego wycofania tych substancji. Od tego czasu warstwa ozonowa w obszarze bieguna południowego zaczęła się wzmacniać i wracać do równowagi. 

Dowiedz się więcej o historii Protokołu montrealskiego:

Jak donosi ONZ i WMO, raporty potwierdzają, że stopniowo udaje się wykluczyć aż 99% chloro-fluoro-węglowodorów szkodliwych dla ozonosfery. Protokół montrealski uważany jest za jedno z najbardziej udanych globalnych porozumień, co podkreślają ostatnie informacje o zanikaniu dziury ozonowej. 

Co więcej, regeneracja warstwy ozonowej może również ograniczyć ocieplenie globu. Jak to możliwe?

Dziura ozonowa a zmiany klimatu 

Okazuje się, że Protokół montrealski może wpłynąć również na ograniczenie zmian klimatu. Niektóre ze związków, które zostały wycofane na mocy porozumienia nie wpływają bezpośrednio na warstwę ozonową, ale są gazami cieplarnianymi, jak wodoro-fluoro-węglowodory (HFC), które stały się popularną alternatywą dla freonów. Chociaż ten gaz odpowiada za jedynie 2% ocieplenia, ma aż 23 razy większy potencjał cieplarniany niż dwutlenek węgla. Produkcji HFC zakazano w poprawce do protokołu wniesionej w 2016 roku. Szacuje się, że to pozwoli uniknąć ocieplenia o 0,3–0,5°C do 2100 roku. 

Działania w zakresie ozonu stanowią precedens dla działań na rzecz klimatu. Nasz sukces w wycofywaniu chemikaliów pożerających ozon pokazuje, co można i należy zrobić – w trybie pilnym – aby odejść od paliw kopalnych, zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych, a tym samym ograniczyć wzrost temperaturypowiedział sekretarz generalny WMO, prof. Petteri Taalas.

Źródła: unep.org, theguardian.com, imgw.pl, eea.europa.eu

Fot. główna: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.