Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Ekolodzy przyczynili się do zmniejszenia farmy słonecznej

Ekolodzy przyczynili się do zmniejszenia farmy słonecznej

Dotychczas wydawać by się mogło, że idea odnawialnych źródeł energii jest zgodna z poglądami ekologów. Niektórzy z nich mają jednak bardziej skrajne przekonania i są negatywnie nastawieni do pewnych rozwiązań proekologicznych. W Kalifornii ekolodzy sprzeciwili się powstaniu dużej farmy solarnej, twierdząc, że zaszkodzi ona przyrodzie.

Już od kilku lat w Kalifornii, w hrabstwie San Benito, zamierzano postawić jedną z największych na świecie farm solarnych. Pierwotny plan budowy spektakularnej farmy nie dojdzie jednak do skutku, bowiem założenia nieco się zmieniły w wyniku protestów ekologów.

Farma fotowoltaiczna powstanie, jednak nie będzie ona tak okazała, jak zakładano. Wszystko z powodu sprzeciwu ekologów broniących siedlisk szczurów, które mogłyby zostać poszkodowane w obliczu tak dużej inwestycji. Protesty ekologów w tej sprawie trwały bardzo długo i dopiero niedawno udało się podpisać ugodę pomiędzy stronami.

Pierwotny plan zakładał, że farma fotowoltaiczna będzie mieć moc 399 MW i składać się z 1,2 miliona paneli słonecznych. Ostatecznie wybudowane zostaną dwie farmy: jedna o mocy 130 MW w hrabstwie San Benito oraz druga o mocy około 110 MW w hrabstwie Imperial. Kompromis między ekologami a inwestorem wymusił takie rozwiązanie. Największe niezadowolenie odczuwają władze San Benito, ponieważ w ten sposób stracą wiele środków, które mogłyby wzbogacić hrabstwo.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.