Miłość międzyludzka i miłość do natury mogą iść w parze. Zapomnijmy o wyrzucaniu jednogroszówek, a co gorsza o wypuszczaniu białych gołębi nad głowy nowożeńców. Przenieśmy się do Indonezji, gdzie inaczej celebruje się miłość.

Kocham Cię Ziemio

Coraz więcej indonezyjskich par włącza się w proekologiczne inicjatywy. W kilku miastach powstały nawet lokalne przepisy, dotyczące tego, jak przyszli małżonkowie mają przygotować się do ślubu, biorąc pod uwagę kwestie ekologiczne. 

Sadzenie drzew, będące elementem ceremonii albo rozdawanie sadzonek gościom ma być rozwiązaniem dla Indonezji dotkniętej gigantycznym problemem wylesiania.

Władze w poszczególnych miejscach określają np. ilość drzew, jaka ma zostać nasadzona, aby małżeństwo mogło zostać zawarte. 

Sadzenie warunkiem zaślubin

Rząd ma ambitne cele: zmniejszenie o połowę wskaźnika wylesiania w ciągu najbliższych trzech dekad, a także ponowne zalesienie 10,6 miliona hektarów (26,2 miliona akrów) terenów do 2050 roku.

Małżonkowie Salgado odrodzili 600 hektarów lasu, sadząc ponad 2,7 miliona drzew. Zobacz zdjęcia!

Rozporządzenie przyjęte w tym roku w wiosce Ploso w prowincji Jawa Wschodnia wymaga, aby narzeczeni posadzili 10 drzew trembesi (Samanea saman).

– Moją wielką nadzieją jest to, że każda przyszła para małżeńska stanie się pośrednikiem zmian, tak aby to, co zostało zasiane teraz, będzie zbierane przez ich dzieci i wnuki – powiedział Agus Cahyono, wódz wioski Ploso.

Podobne wymagania dotyczące sadzenia drzew dla narzeczonych można znaleźć na obszarach od Południowego Kalimantanu po Środkowe Sulawesi. Wiele z nich jest wynikiem protokołu ustaleń z 2015 roku między ministerstwami ds. religii i środowiska, który zasugerował włączenie sadzenia drzew jako oficjalnego wymogu do zawarcia małżeństwa.

W dniu zaślubin jednej z par w kościele zgromadzili się ludzie wraz z sadzonkami drzew. Zostały one zasadzone na kościelnym dziedzińcu. Para przygotowała 1400 sadzonek przeznaczonych do rozdania gościom oraz szeroką gamę kwiatów i roślin owocujących. Co ważne, nowożeńcy nie poszli na łatwiznę i nie kupili wszystkich sadzonek, a starannie je wyhodowali lub nazbierali.

Indonezja wprowadziła moratorium na plantacje palm oleistych. Co dalej z lasami tropikalnymi?

Indonezja – raj na Ziemi i piekielny problem wylesiania

Indonezja to kraj, który może poszczycić się unikatowymi w skali globu lasami deszczowymi. Są one niezmiernie cenne dla zachowania bioróżnorodności i ustabilizowania klimatu na Ziemi. Wylesianie to jednak problem, z którym kraj boryka się od kilkunastu lub kilkudziesięciu lat. Według danych rządowych w 2020 roku kraj stracił 115 459 hektarów lasu, co odpowiada wielkości Los Angeles.

Aktualne dane na temat zatrzymania wylesiania pozwalają wierzyć, że lasy nie znikną z powierzchni kraju. Prezydent Joko Widodo ma ambitne cel, które wspierają lokalni zarządcy… i pary młode.

źródło: news.mongabay.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.