Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Elektryczne statki mają uczynić transport morski bardziej ekologicznym

Elektryczne statki mają uczynić transport morski bardziej ekologicznym

Elektryczny napęd statków transportowych i cyfrowe systemy komunikacji pomiędzy jednostkami to dwa główne narzędzia dekarbonizacji transportu morskiego. Jest to sektor, który od lat postrzegany bywa jako najbardziej „zielona opcja” w kwestii przewożenia towarów, ale nadal możliwe jest zmniejszenie jego wpływu na środowisko.

Na świecie transport morski emituje obecnie około miliarda ton CO2 rocznie. Jak uważa Organizacja Współpracy Ekonomicznej i Rozwoju, do 2035 r. dzięki innowacjom technologicznym można będzie zredukować poziom szkodliwej emisji tej gałęzi gospodarki do zera. Możliwą metodą realizacji powyższego celu jest wprowadzenie elektrycznych statków. Jedna z pierwszych tego typu jednostek ma pływać po duńskich wodach terytorialnych i transportować pasażerów z wyspy Aeroe na kontynent.

Koordynatorem duńskiego projektu elektryfikacji promów jest dr Trine Heinemann. „Mamy długą tradycję w byciu samowystarczalnymi energetycznie. Jedynym transportem z wyspy na stały ląd jest prom, więc jest duże zainteresowanie również jego samowystarczalnością” – zauważa naukowiec.

Promy, jakkolwiek bardziej ekologiczne niż samoloty, także emitują spaliny, gdyż wykorzystują silniki diesla. Realna jest zatem możliwość poprawy tej sytuacji i zmniejszenia szkodliwej emisji. Pojazdy morskie coraz częściej są jednostkami hybrydowymi – w porcie zasilane są energią elektryczną, a silnikiem diesla na pełnym morzu. W pełni elektryczne jednostki to po prostu kolejny krok, jak zauważa dr Heinemann.

Dotychczasowo rozwój tego rodzaju jednostek transportowych ograniczony był – podobnie jak w przypadku samochodów – zbyt krótkim zasięgiem. Obecnie technologia pozwala na jego wydłużenie. Elektryczny prom może na jednym ładowaniu przepłynąć 33 kilometry.

Łódź wykonywać będzie siedem kursów dziennie, ładując się około 15-20 minut, w trakcie gdy samochody będą wjeżdżać i zjeżdżać z pokładu w porcie. Takie zasilanie będzie uzupełniane dłuższym ładowaniem w czasie nocy.

Energia elektryczna potrzebna do zasilania promu pochodzi z duńskiej sieci energetycznej, ale podczas ładowania na wyspie Aeroe będzie ona pochodzić z OZE, jako że instalacja na wyspie jest w pełni oparta o odnawialne źródła energii. Dzięki temu, pobierając energię z sieci na wyspie, prom będzie w pełni neutralny węglowo.

źródło: phys.org

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.