Elektromobilność Elektryczny Lexus za dwa lata 12 stycznia 2018 Elektromobilność Elektryczny Lexus za dwa lata 12 stycznia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Lexus jest jedną z marek należących do Toyoty – jednej z najpopularniejszych firm motoryzacyjnych, która pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. Zgodnie z planem realizowanym przez firmę, do 2025 roku w jej ofercie mają znajdować się elektryczne odpowiedniki każdego z modeli. Plan ten obejmuje również Lexusa, który jak dotąd był znany przede wszystkim z samochodów hybrydowych, cieszących się popularnością na całym świecie. Według medialnych doniesień pierwszy elektryczny model marki Lexus wyjedzie na drogi już za dwa lata. Wiadomo, że będzie to zelektryfikowana, nowa wersja modelu CT. Proces produkcyjny ma rozpocząć się w 2020 roku. Samochód powinien trafić początkowo na rynek chiński, a dopiero po pewnym czasie do innych państw, również europejskich. Toyota ma bardzo ambitne plany, które chce realizować również w swoich pokrewnych markach jak Lexus. Wiele mówi się o tym, że japoński producent do 2030 roku chciał sprzedać milion samochodów z napędem elektrycznym oraz wodorowym. Jeżeli nowo powstałe modele będą tak udane, jak obecna generacja hybryd, o ten wynik nikt nie powinien się martwić. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.