Naukowcy z laboratorium nanotechnologicznego na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego znaleźli sposób na wytwarzanie energii bez… kiwnięcia palcem. Stworzyli urządzenie, które zamienia pot z palców w energię. Jak to możliwe?

Jak wynalazek zamienia pot z palców w energię?

Enzymy rozkładają mleczan w pocie, dzięki czemu wytwarzamy energię – wyjaśniają naukowcy w wywiadzie dla ABC 10 News.

Stworzone w laboratorium urządzenie skonstruowano dzięki elektrodom z pianki węglowej. W celu wytworzenia energii elektrody wykorzystują interakcję enzymu z cząsteczkami mleczanu i tlenu w pocie.

Energia bez wysiłku

Urządzenie jest pierwszym tego typu, które umożliwia użytkownikom wytwarzanie energii elektrycznej bez intensywnego wysiłku fizycznego.

Ogólnie rzecz biorąc, nie chcesz się ruszać przez cały dzień. Nie chcesz ćwiczyć i być spocony przez cały czas tylko po to, aby wygenerować niewielką ilość energii – mówi Yu Lin, twórczyni wynalazku. Chcemy rozwiązać ten problem i stworzyć niezawodne źródło energii, które dostarcza ją w sposób ciągły – dodaje Yu.

Koniuszek palca ma tysiące gruczołów potowych i wytwarza znacznie więcej potu niż inne części ciała. Ponieważ palce są odsłonięte, pot zazwyczaj wyparowuje, zanim go zauważymy.

Urządzenie potrafi jednak wychwycić pot przed jego wyparowaniem. Oznacza to, że może działać, gdy ludzie śpią lub po prostu gdy wykonują swoje normalne, codzienne działania.

Urządzenie reaguje także na nacisk, zatem czynności, takie jak pisanie lub przewijanie w telefonie, mogą wytwarzać energię.

Do czego można wykorzystać ten przełomowy wynalazek?

Energia elektryczna może być wykorzystana do zasilania innych małych urządzeń lub czujników na ciele. Naukowcy, którzy stworzyli wynalazek, już pracują nad czujnikami mierzącymi poziom glukozy w organizmie. Takie urządzenie mogłoby pomóc ludziom z cukrzycą. Wynalazek mógłby także ułatwiać określenie stanu nawodnienia organizmu, dzięki możliwości pomiaru poziomu elektrolitów.

Źródła: youtube.com, 10news.com, universityofcalifornia.edu

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.