Ekologia Federacja Banków Żywności: niemarnowanie jedzenia zaczyna się w naszych głowach [WYWIAD] 10 kwietnia 2023 Ekologia Federacja Banków Żywności: niemarnowanie jedzenia zaczyna się w naszych głowach [WYWIAD] 10 kwietnia 2023 Przeczytaj także Ekologia nowy nius o wszystkim ale taki trochę dłuższy dla testa dadadADA Artykuł sponsorowany Ekologia Czym jest budynek zeroemisyjny? Charakterystyka i przykłady Zeroemisyjny budynek cechuje się zerowym zużyciem energii netto. Oznacza to, że całkowita ilość zużywanej przez niego energii w skali roku równa się ilości energii odnawialnej wytworzonej w danym miejscu. Jakie rozwiązania stosowane są w zeroemisyjnych budynkach? Artykuł sponsorowany Przeczytaj ten wywiad zanim wyrzucisz świąteczne jedzenie. Skala marnowania żywności w Polsce jest przerażająca, a według badań PROM za 60% jedzenia, które ląduje na śmietniku odpowiadają konsumenci. Tymczasem aż 1,6 mln Polaków i Polek żyje w ubóstwie. Norbert Konarzewski, Dyrektor Biura Federacji Banków Żywności apeluje o rozważne przygotowania świątecznego stołu i radzi, co zrobić z niezjedzonymi potrawami. Spis treści Czy Polacy i Polki marnują dużo jedzenia? Jak wypadamy na tle innych krajów?Czy są jeszcze jakieś inne dane, które możemy przytoczyć?Na czym polega problem marnowania żywności? Jak prawo podchodzi do tego problemu? Czy jesteśmy skazani na samodzielną interwencję, jeżeli chcemy coś zmienić?Jednak, patrząc na wyniki badania PROM, według których 60% żywności marnuje się w naszych domach to konsumenci mają do odrobienia największe zadanie?Jak wygląda sprawa marnowania żywności w okresie świątecznym? Czy wtedy do śmieci trafia więcej jedzenia czy wręcz przeciwnie? Czy możemy marnować mniej w święta? Jak to zrobić?Jeśli mimo wszystko zostało nam jedzenie po świętach, którego nie jesteśmy w stanie zjeść – co z nim zrobić?A ta druga możliwość? Czy Polacy i Polki marnują dużo jedzenia? Jak wypadamy na tle innych krajów? Zgodnie z wynikami projektu PROM, czyli najbardziej szczegółowego pomiaru marnotrawstwa żywności w Polsce, całkowita skala marnowania jedzenia w naszym kraju, biorąc pod uwagę wszystkie ogniwa łańcucha produkcji, dystrybucji i konsumpcji to 4,8 mln ton. Badanie wykonane w trakcie projektu PROM określiło, że produkcja rolnicza odpowiada za ok. 15% marnowanej żywności. Straty w przetwórstwie kształtują się na podobnym poziomie (ok. 15%). Natomiast mniej niż 1% marnuje się podczas transportu i magazynowania. W handlu straty są szacowane na ok. 7% a w gastronomii jest to nieco ponad 1%. Niestety to konsumenci marnują najwięcej jedzenia – aż 60% żywności, czyli prawie 3 mln ton, trafia do domowych śmietników. Czy są jeszcze jakieś inne dane, które możemy przytoczyć? Perspektywę porównawczą dają badania Eurostat, według których Polacy w swoich domach marnują 2,3 mln ton żywności, co daje nam 4. miejsce w zestawieniu z innymi państwami europejskimi. Jednak dzieląc ten wynik przez liczbę ludności można zaobserwować że należymy do liderów niemarnowania żywności. Z wynikiem 59 kg na osobę Polacy są na ósmym miejscu wśród narodów, które marnują najmniej żywności. Pierwsze trzy miejsca zajmują odpowiednio: Bułgaria (26 kg na osobę), Hiszpania (30 kg na osobę) oraz Słowenia (35 kg na osobę). Na czym polega problem marnowania żywności? Podstawowym problemem jest porównanie skali marnowanego w Polsce jedzenia z liczbą osób, które potrzebują wsparcia. W naszym kraju 1,6 mln osób żyje poniżej poziomu skrajnego ubóstwa, co oznacza, że na miesięczne utrzymanie dysponują one kwotą mniejszą niż 692 zł, czyli ok. 23 zł dziennie. W obecnej sytuacji, rosnącej inflacji i cen, prawdziwym problemem staje się dostępność cenowa żywności. W ankiecie skierowanej do odbiorców pomocy z lokalnych organizacji pomocowych ponad 90% zadeklarowało, że wzrost cen wymusił na nich zmiany sposobu robienia zakupów. Większość osób w tej sytuacji szuka tańszych produktów lub kupuje mniej żywności. Jedna na cztery osoby powiedziała, że czasem jest zmuszona do rezygnacji z przygotowania posiłku. Jak prawo podchodzi do tego problemu? Czy jesteśmy skazani na samodzielną interwencję, jeżeli chcemy coś zmienić? Istnieje Ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności z 2019 r., która dotyczy przekazywania organizacjom pozarządowym żywności, która może ulec zmarnowaniu z powodu zbliżającego się końca terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości albo ze względu na wygląd produktów spożywczych czy ich opakowań, który nie mieści się w standardzie. W ciągu pierwszych dwóch lat przepisy obejmowały tylko sklepy lub hurtownie o powierzchni powyżej 400 m2, teraz również te powyżej 250 m2. Banki Żywności posiadają umowy podpisane z największymi sieciami handlowymi. Lokalnie współpracujemy także z mniejszymi sieciami i sklepami niezrzeszonymi. Łącznie jest to ponad 2 tys. sklepów, z których odbierane są darowizny na terenie całej Polski. Jednak, patrząc na wyniki badania PROM, według których 60% żywności marnuje się w naszych domach to konsumenci mają do odrobienia największe zadanie? Tak, to konsumenci muszą dokonać największego wysiłku i zmiany własnych przyzwyczajeń. Ograniczenie marnowania żywności rozpoczyna się w naszych głowach – pierwszym krokiem jest podjęcie odpowiedniej decyzji i oszacowanie tego ile żywności trafia do kosza w naszym domu. W pewnym stopniu zmianę nawyków wymusiła pandemia. Według danych Federacji Polskich Banków Żywności 27% osób zmieniło zwyczaje dotyczące zakupów spożywczych, natomiast co piąta osoba deklaruje zmianę zwyczajów w zakresie gotowania i diety. W czasie pandemii o 12% wzrósł odsetek osób, które starały się nie dopuścić do zepsucia czy zmarnowania produktów żywnościowych (z 50 do 62%). Zaczęliśmy też nieco rozważniej podchodzić do zakupów- w czasie pandemii liczba osób, które planują zakupy wcześniej, wzrosła z 49% do 54%. Jak wygląda sprawa marnowania żywności w okresie świątecznym? Czy wtedy do śmieci trafia więcej jedzenia czy wręcz przeciwnie? Z uwagi na to, jaka ilość jedzenia jest przygotowywana na świąteczne stoły – w okresie świątecznym rzeczywiście marnujemy więcej niż zwykle. Połowa Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucić żywność, a głównym powodem jest jego zepsucie. Wyrzucamy również z innych powodów, wg badań to: przeoczenie daty ważności produktów, przygotowanie zbyt dużej ilości jedzenia i nieprzemyślane, za duże zakupy. Te całkiem podstawowe błędy przypominają, że nurt zero waste to nie żadna moda, ale konieczność, codzienne, małe kroki i spora oszczędność dla domowego budżetu. Czy możemy marnować mniej w święta? Jak to zrobić? Żeby mniej zmarnować w Święta należy zacząć od początku, czyli planowania jest kilka podstawowych kroków, które każdy z nas może wykonać. Krok pierwszy: ilu będziemy mieli gości? To pierwsze pytanie jakie należy zadać sobie organizując przyjęcie brzmi: ile osób przyjdzie? Wyposażeni w tę wiedzę lepiej zaplanujemy zakupy i przygotowywane potrawy – czas zrobić listę potrzebnych artykułów spożywczych. Krok drugi: organizacja listy zakupów. Można ułatwić sobie pracę i podzielić listę na dwie grupy: produkty z dłuższą datą ważności, które można kupić wcześniej (np. produkty suche typu cukier, mąka, kasza, kukurydza czy groszek konserwowy) oraz produkty świeże do kupienia na 1-2 dni przed przygotowywaniem posiłków (np. ryby, warzywa, owoce) Krok trzeci: zakupy z głową. Do sklepu należy pójść z listą i trzymać się jej. Nie dajmy się zwieść promocjom, zwłaszcza na produkty o krótkich terminach ważności. Kupując coś spoza listy należy zastanowić się dobrze dwa razy czy na pewno tego potrzebujesz. Krok czwarty: właściwe przechowywanie. W lodówce produkty o najkrótszym terminie powinny być na wierzchu i wykorzystane jako pierwsze. Miejmy na uwadze, że w lodówce, w różnych miejscach panuje inna temperatura! Krok piąty: gotowanie. Przygotujmy potrawy w małych porcjach – łatwiej jest dołożyć, jeśli czegoś zabraknie, niż później zostać z nadmiarową ilością jedzenia. Jeśli mimo wszystko zostało nam jedzenie po świętach, którego nie jesteśmy w stanie zjeść – co z nim zrobić? Polecamy dwa rozwiązania. Pierwsze to mrożenie. Jedzenie zamrażajmy w szczelnych opakowaniach lub woreczkach strunowych – aby żywność nie straciła smaku i wartości. Pamiętajmy, żeby opisać opakowanie: co jest w środku, kiedy zostało zamrożone. A ta druga możliwość? Podzielmy się! Niech nasi goście dostaną do nas trochę jedzenia do domu. Możemy podzielić się z sąsiadami, albo poszukaj najbliższej jadłodzielni. Pamiętajmy jednak, że to my odpowiadamy za bezpieczeństwo przechowywania żywności. Tak więc nie każdy produkt nadaje się do przekazania po kilku dniach, o ile nie był przechowywany we właściwy sposób! Sprawdź aktualną listę jadłodzielni w Polsce. Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.