Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Hipokryzja Google. Jak gigant walczy z dezinformacją klimatyczną?

Hipokryzja Google. Jak gigant walczy z dezinformacją klimatyczną?

Google to potężne przedsiębiorstwo, który od lat chwali się tym, jak zaciekle walczy z szerzącą się dezinformacją w sieci. A jak jest naprawdę? Według raportu Climate Action Against Disinformation (CAAD) na platformie Youtube wciąż pojawiają się filmy szerzące fałszywe informacje na temat zmian klimatu. Co więcej  Google sporo na tym zarabiał.

Mowa o co najmniej 100 nagraniach z łączną liczbą wyświetleń sięgającą 78,3 mln. Publikowane na nich treści są sprzeczne z polityką Youtube, która zakłada  brak promowania filmów przeczących naukowym faktom o  zmianach klimatu. W dodatku na nagraniach pojawiły się reklamy wielu znanych marek m.in Tommy Hilfiger, Nike, Hyundai czy Emirates.

Jak google walczy z dezinformacją?

Google wykonał też konkretne kroki na drodze walki z dezinformacją. Jakie? Żeby to rzetelnie przeanalizować jedynym punktem odniesienia nie może być raport Climate Action Against Disinformation (CAAD), który krytykuje nieskuteczną politykę wobec dezinformacji. 

2 kwietnia bieżącego roku, z okazji Międzynarodowego Dnia Fact-checkingu korporacja dodała nowe narzędzie do swojej wyszukiwarki, które pozwala na zweryfikowanie znalezionej w sieci informacji bez konieczności otwierania jej. Google przeznaczył do tej pory 25 mln euro na rozpoczęcie działalności Europejskiego Funduszu Informacji Medialnej, który sfinansował już 40 projektów w całej Europie, w tym inicjatywę wspierającą fact-checking podczas wyborów w Czechach. 

Amerykański gigant wpiera również organizację medialną Mixer stworzoną przez reporterów Outriders, laureatów m.in. nagrody Grand Press, Paszportów Polityki i wielu międzynarodowych nagród. 

Poza tym, jak wynika z raportu opublikowanego przez koncern Ads, Google w 2022 roku usunął z internetu ponad 5,2 mld fałszywych reklam, a w przypadku ponad 4,3 mld ograniczył zasięg. To spora różnica względem poprzednich lat. Amerykański gigant w ciągu roku zwiększył liczbę zweryfikowanych i usuniętych reklam o niemal 2 mld. 

Google edukuje o zmianach klimatu

W ubiegłym roku z okazji Dnia Ziemi Google zaprezentował na swojej stronie Doodle, czyli gify, pokazujące efekty zmian klimatycznych z ostatnich 20 lat. Dzięki temu użytkownicy mogli zobaczyć m.in. blaknięcie raf koralowych, topnienie lodowców, zanikanie pokrywy śniegowej oraz wylesianie.

Google Earth, czyli darmowy program umożliwiający wirtualne podróżowanie i poznawanie najodleglejszych zakątków glob wprowadził w 2022 roku nową funkcję Timelapse, użytkownicy mogą przenieść się w czasie i przekonać się na własne oczy, jak na przestrzeni ostatnich 40 lat zmienił się klimat na Ziemi.

Czy działania Google są skuteczne?

Odpowiedź na to pytanie na pewno nie jest jednoznaczna. Google jak wynika z przytoczonych wyżej działań, robi naprawdę dużo by informować o dezinformacji. Ale czy to wystarczy?

Google prowadzi również wiele szkoleń z zakresu edukacji medialnej i kampanie przeciwko dezinformacji. Dobrym przykładem drugiego z wymienionych działań jest akcja ostrzegająca przed fake newsami w sprawie ukraińskich uchodźców. 

W 2022 roku Google we współpracy z NASK i organizacją fact-checkingową Demagog przygotowali specjalne nagrania. Zanotowały one ponad 38 mln wyświetleń. Cała kampania dotarła do prawie 30% Polaków, Czechów i Słowaków oraz większości użytkowników platform społecznościowych w tych krajach.

Jednak ciągłym wyzwaniem dla Google pozostaje nieanglojęzyczna sfera sieci, która jak potwierdziła ProPublica nie jest skutecznie moderowana. Śledztwo przeprowadzone przez tą organizację wykazało, że reklamy amerykańskiego przedsiębiorstwa wyświetlały się na francuskojęzycznych, niemieckojęzycznych i hiszpańskojęzycznych stronach szerzących fałszywe informacje na temat m.in istnienia i przyczyn zmian klimatu czy pandemii COVID-19.

Zarówno ten przykład jak i raport Climate Action Against Disinformation (CAAD), który poinformował o nieskutecznych działaniach wobec dezinformacji na platformie Youtube również pokazuje, że działania Google muszą zostać zintensyfikowane lub cała strategia powinna zostać zmodyfikowana. 

Nie tylko Google walczy z dezinformacją

W 2020 roku Facebook przekazał milion dolarów na ten cel, a także powołał Climate Science Information Centre (Centrum nauki o klimacie). Te działania nie przyniosły jednak spodziewanych efektów, bo nadal promowane były posty, które szerzyły zwątpienie w zmiany klimatu.

Z okazji Światowego Dnia Ziemi 2023 chińska platforma zdecydowała się zmienić swoją politykę w sprawie publikowanych treści. Od 22 kwietnia zdecydowała się blokować fałszywe treści o kryzysie klimatycznym i globalnym ociepleniu.

TikTok wprowadził również funkcję, która przekierowuje do wiarygodnych informacji w tych tematach stworzonych we współpracy z ONZ.

Podobnie jak chińska platforma postąpił w 2022 roku Twitter, który również z Światowego Dnia Ziemi zakazał wszelkich treści, zwłaszcza reklamowych, które “przeczą naukowemu konsensusowi odnośnie zmian klimatycznych”. 

Źródło: press.pl, demagog.org.pl, nask.pl, cyfrowa.rp.pl

Fot. Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.