Dwie hiszpańskie spółki energetyczne, podczas COP25 w Madrycie, obiecały wyłączenie swoich elektrowni węglowych. W ich miejsce pojawią się ogromne farmy fotowoltaiczne.

Iberdrola

Iberdrola, która jest największą hiszpańską grupą energetyczną ogłosiła wyłączenie swoich dwóch ostatnich elektrowni węglowych w Lada i Velilla. W ich miejsca mają pojawić się dwie elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy około 500 MW. 

Koncern zapewnił też, że część pracowników zachowa posadę, ale już przy projekcie fotowoltaicznym. Natomiast pozostali będą mogli pracować przy rozbiórce elektrowni. Iberdrola obecnie posiada portfel, który składa się z projektów OZE o łącznej mocy ponad 30 GW. Jednym z nich jest gigantyczna farma fotowoltaiczna Núñez de Balboa. Jej moc ma wynieść 500 MW i zajmować aż 1000 ha w regionie Estremadura, który graniczy z Portugalią. Według obliczeń przedsiębiorstwa zapewni ona potrzeby energetyczne nawet 250 tysięcy mieszkańców, zaś jej działanie będzie odpowiadało zmniejszeniu emisji dwutlenku węgla o 215 tysięcy ton w skali roku. Jej całkowity koszt ma wynieść około 290 mln euro. 

Kolejnym projektem, który Iberdrola ma przekazać do realizacji jest jeszcze jedna farma PV w Estremadurze o mocy 590 MW. 

Endesa

Również grupa energetyczna Endesa podejmuje się gigantycznych projektów i wyłączania elektrowni węglowych. W trakcie COP25 obiecała rozbiórkę zakładu Teruel w Aragonii. Znajdują się tam trzy bloki węglowe o mocy 350 MW każdy. W ich miejsce powstanie kompleks wiatrowo – fotowoltaiczny: moc instalacji słonecznej ma wynosić blisko 1,6 GW, zaś wiatrowej 139 MW. Dodatkowo do kompleksu zostanie przyłączony magazyn energii o mocy 160 MW. Inwestycja będzie kosztowała około 1,487 mld euro. 

Endesa również zaplanowała wyłącznie elektrowni w Compostillas w prowincji Leon. Obecnie w miksie produkcyjnym energii elektrycznej, OZE stanowi 40%, co przekłada się na 7,4 GW mocy. 

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.