Jak podaje Międzynarodowa Agencja Energii (EIA) w periodyku „Electric Power Monthly”, dane za początek tego roku (styczeń i luty 2017) pokazują, ze energia elektryczna wygenerowana ze źródeł odnawialnych w USA wzrosła o 6,59% w porównaniu do analogicznego okresu roku zeszłego.

Energia wygenerowana przez elektrownie wodne większa była o 5,53% niż w roku 2016, a przez pozostała źródła odnawialne (włączając w to rozproszone systemy fotowoltaiczne) aż o 7,49% większa.

Zwiększenie produkcji energii elektrycznej z OZE przekłada się także na zwiększenie jej odsetku w miksie elektroenergetycznym. W dwóch pierwszych miesiącach wyniósł on aż 18,2%. W porównaniu do zeszłego roku zaobserwować można wzrost o ponad 2% (z 16,1% w dwóch pierwszych miesiącach 2016).

Wzrost produkcji energii elektrycznej przez zielone źródła współwystępuje w USA ze spadkiem produkcji energii z innych źródeł. Ilość energii wyprodukowanej ze spalania gazu spadłą o 18,3%, węgla 1,7%, a ilość wygenerowanej przez siłowanie atomowe elektryczności spadła o 0,7%.

Największy wzrost zaobserwować można w przypadku fotowoltaiki – aż 21,6% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. W tym samym czasie energia wiatrowa zanotowała wzrost o 8,5% a systemy geotermalne o 2,3%. Jednocześnie spalarnie biomasy zmniejszyły produkcje prądu o 2,87%.

Obecnie 45,46% energii z OZE generowane jest przez elektrownie wodne. Na drugim miejscu znajduje się energia wiatrowa (36,53%), na trzecim spalarnie biomasy (8,99%), czwartym fotowoltaika (6,52%) i na ostatnim geotermia (2,53%).

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.