Wiadomości OZE Invenergy pozywa Tauron 13 lipca 2017 Wiadomości OZE Invenergy pozywa Tauron 13 lipca 2017 Przeczytaj także Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Fotowoltaika Fotowoltaika w bloku mieszkalnym. Wszystko, co musisz wiedzieć Fotowoltaika coraz częściej przyciąga uwagę mieszkańców bloków, jak i spółdzielni. Do inwestycji w elektrownię słoneczną zachęca nie tylko niższa cena… Amerykańska spółka Invenergy domaga się wysokiego odszkodowania od polskiego koncernu energetycznego Tauron. Podstawą do roszczeń Invenergy jest wypowiedzenie przez Tauron długoterminowych umów dotyczących zielonych certyfikatów i kupna energii. Invenergy ogłosiło, że będzie domagać się odszkodowania na kwotę nieco ponad 1,2 miliarda złotych. Amerykańska spółka ma na celu uzyskanie odszkodowania nie tylko za poniesione straty na chwilę obecną, ale również wszystkie nadchodzące, które będą konsekwencją negatywnych decyzji podjętych przez Tauron Polska Energia S.A. Według amerykańskiej spółki – Tauron niedługo po podpisaniu umów zaczął wycofywać się ze wspólnie osiągniętego porozumienia wraz ze spółką PE-PKH., która w 2014 roku została zlikwidowana w oparciu o uchwałę podjętą przez Tauron. Amerykanie zarzucają, że na decyzje podjęte przez Tauron mogli mieć wpływ przedstawiciele skarbu państwa, urzędujący w tamtym czasie. Tauron zaprzecza, jakoby był jedną ze stron konfliktu. W opublikowanym oświadczeniu zaznacza, że spór toczy się między PE-PKH a Invenergy. Według spółki, Tauron jest wolny od jakiejkolwiek odpowiedzialności w tej sprawie. Co więcej, przedstawiciele spółki twierdzą, że nie otrzymali żadnego pozwu. Sytuacja jest więc bardzo ciekawa i ciężko jednoznacznie określić, która ze stron ma rację. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.