Wiadomości OZE Jak spółki energetyczne chcą zarabiać na stacjach ładowania 05 czerwca 2019 Wiadomości OZE Jak spółki energetyczne chcą zarabiać na stacjach ładowania 05 czerwca 2019 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Tauron i Orlen chcą do końca przyszłego roku chce mieć po 150 stacji ładowania samochodów elektrycznych. Innogy chce mieć pół tysiąca punktów ładowania – tyle stacji paliw ma w Polsce Lotos. Czy to dla branży szansa na dodatkowy zarobek? Punkty ładowania samochodów elektrycznych kuszą grupy energetyczne. Na pewno przez długi czas nie będą konkurencja dla tradycyjnych stacji paliw i spółki paliwowe nie muszą się obawiać ich konkurencji. Tauron zapowiedział, że w trzecim kwartale tego roku rozpocznie świadczenie odpłatnych usług ładowania. Rodzi się też coraz więcej pomysłów jak zarobić na elektromobilności. Jak sobie radzą spółki energetyczne? Energetyczne spółki skupiają się na własnym terenie. Innogy, Energa i Tauron deklarują rozwijanie sieci ładowania elektryków tam, gdzie działają – Innogy w centrum Warszawy i przy osiedlach mieszkaniowych, Energa i Tauron także w ciągach komunikacyjnych. Grupa Energa do końca 2019 roku planuje mieć łącznie 54 punkty ładowania (część szybkiego ładowania), teraz ma ich 11. Od początku roku uruchomiła cztery stacje ładowania o mocy 2×22 kW: w Sopocie, Starogardzie Gdańskim, Tczewie i Grudziądzu. W kolejnych latach spółka planuje kontynuować projekt, do roku 2022 roku planuje mieć przynajmniej 100 stacji. Tauron ma nowy projekt, którego realizacja zaplanowana jest do końca 2020 roku. To budowa 97 stacji ładowania prądem zmiennym (AC) oraz 21 stacji ładowania prądem stałym (DC). Oznacza to, że po zakończeniu projektu Tauron, który ma teraz 34 stacje, będzie dysponował siecią ponad 150 własnych stacji. Pozwoli to na swobodne przemieszczanie się pojazdami elektrycznymi po całym terenie działalności spółki. Czy się uda? Spółka intensywnie poszukuje lokalizacji. – Chcemy rozwijać sieć wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych, w atrakcyjnych lokalizacjach. tam, gdzie jest łatwy dojazd i łatwość montażu – wyjaśnia Łukasz Zimnoch, rzecznik grupy. Carsharing w dużych i małych miastach Flota samochodów elektrycznych w Polsce jest niewielka. Mamy ok. 5,6 tys. pojazdów wykorzystujących prąd, z czego samochody elektryczne stanowią ok. 3,6 tys. sztuk, a ok. 2 tys. to hybrydy typu plug-in. Stanowią ułamek procenta całej floty samochodowej. Stacje posłużyć mogą też skuterom elektrycznym, których w kraju jest ok. 3,8 tys. O indywidualnym zakupie elektrycznego auta może i marzy wielu Polaków, ale w praktyce to carsharing – usługa krótkoterminowego wynajmu aut na minuty – stanowi ważny element w napędowe elektromobilności. Grupy energetyczne inwestują więc i w carsharing, który też przenieść może dochody. Gdzie można wypożyczyć auta elektryczne? Jak zarobić na elektromobilności? Ile jest stacji ładowania aut elektrycznych jest w Polsce? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.