Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Japonia rozważa powrót do atomu

Japonia rozważa powrót do atomu

Polityka energetyczna Japonii zmieniła się po tragicznych wydarzeniach z 2011 roku. To właśnie wtedy elektrownia atomowa w Fukushimie po przejściu tsunami uległa awarii. Społeczna niechęć do siłowni jądrowej zmusiła rządzących do porzucenia planów rozwoju tego sektora, ale nadal trwają dyskusje, czy warto byłoby do niego wrócić.

Japonia postawiła sobie ambitny plan dekarbonizacji do 2050 roku. Niestety wiele wskazuje na to, że bez inwestycji w energię jądrową ciężko będzie zrealizować ten cel. Obecnie spośród wszystkich 39 reaktorów zlokalizowanych na terenie Japonii, działa tylko 5 z nich. W ostatnim roku podatkowym ich działanie przyczyniło się do wygenerowania zaledwie 2% potrzebnej Japończykom energii elektrycznej. Od 2011 roku Japonia ze względu na społeczną presję została zmuszona do większego wykorzystania węgla, czego konsekwencją jest 83% udział paliw kopalnych w miksie krajowym. Rząd Japonii coraz śmielej spogląda więc na opcję powrotu do atomu, by zrealizować swoje założenia dotyczące porzucenia paliw kopalnych.

Japończycy chcieliby swój plan realizować stopniowo. Szacuje się, że do 2030 roku udział energii odnawialnej w krajowym miksie miałby wynieść 22-24%, energii jądrowej 20-22%, a paliw kopalnych 56% (27% gazu ziemnego oraz 26% węgla). Następnie dwadzieścia lat później osiągnięto by całkowitą dekarbonizację.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.