Były sekretarz stanu John Kerry 5 lat temu pomógł w zawarciu porozumienia paryskiego i podpisał je w imieniu Stanów Zjednoczonych. W nadchodzącym czasie będzie on pełnił funkcję wysłannika USA ds. zmian klimatu. Jest to znak zmiany w polityce klimatycznej kraju, po wycofaniu się Donalda Trumpa z porozumienia paryskiego. 

– Wracam do rządu, aby przywrócić Amerykę na właściwe tory i zająć się największym wyzwaniem tego i następnych pokoleń – napisał Kerry na Twitterze. – Kryzys klimatyczny wymaga wszystkich rąk na pokładzie.

Europa gotowa do wznowienia współpracy klimatycznej z USA po zwycięstwie Bidena

Komunikat spotkał się z entuzjazmem wielu organizacji środowiskowych, w tym Światowego Instytutu Zasobów. Jego prezes Andrew Steer, powiedział: 

– Jest bardzo niewiele osób na świecie z tak znaczącym doświadczeniem w kwestii zmian klimatu. 

Kim jest John Kerry?

Kerry przez długi czas był senatorem ze stanu Massachusetts, a także czołowym dyplomatą podczas prezydentury Baracka Obamy. W 2004 roku startował w wyborach na prezydenta. Określany jest również jako przyjaciel i polityczny sojusznik Joe Bidena. 

W zeszłym roku skoncentrował się na uczynieniu klimatu i środowiska głównymi tematami swojej działalności. Stworzył nawet międzypartyjną koalicję World War Zero, w skład której wchodzą m.in. oficerowie wojskowi, aktor i były gubernator Kalifornii z Partii Republikańskiej Arnold Schwarzenegger, oraz celebryci, tacy jak Leonardo DiCaprio i Emma Watson. 

Emisje drugiego co do wielkości emitenta na świecie w ostatnich latach spadały. Działo się tak dzięki zwiększonemu udziałowi gazu ziemnego i odnawialnych źródeł energii – natomiast w tym roku z powodu pandemii. Nie są to jednak wystarczające wartości, aby osiągnąć cel wyznaczony przez Bidena, jakim jest neutralność klimatyczna do 2050 roku. 

Jakie zadania czekają nowego wysłannika?

Porozumienie paryskie ma na celu ograniczenie wzrostu temperatury poniżej 1,5°C do końca wieku, aby nie dopuścić do serii katastrof naturalnych. Naukowcy obliczyli, że neutralność węglowa – która oznacza redukcję emisji i zwiększenie ilości węgla wychwytywanego z atmosfery – musi zostać osiągnięta do 2050 roku, aby spełnić to zadanie. 

W 2015 roku ustalenie krajowego celu neutralności węglowej na 2050 rok wydawało się radykalne. Jednak wiele państw i wspólnot tak zrobiło – w tym Unia Europejska i Chiny. Po wycofaniu się Trumpa z porozumienia paryskiego, przedstawiciele innych państw – głównie Chin – zaczęły zarzucać mu “utrudnianie globalnej walki”.

Właśnie dlatego zadaniem numer 1 na liście Kerry’ego będzie odzyskanie zaufania międzynarodowych partnerów, które Stany Zjednoczone straciły z powodu pogardy Trumpa dla nauk o klimacie. 

Oczekuje się, że Biden przedstawi światu nowy plan klimatyczny Stanów Zjednoczonych jeszcze przed szczytem klimatycznym ONZ w Glasgow, który ma się odbyć w listopadzie 2021 roku.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.