Elektryczne pojazdy na stałe zagościły w wielu krajach. Jednak wciąż w przestrzeni publicznej słychać głosy sceptyków, którzy mówią, że samochody elektryczne wcale nie są ekologiczne. Czy mają rację i co można zrobić, aby elektromobilność była w pełni zrównoważoną branżą i formą transportu?

Jakie wyzwania stoją przed branżą elektromobilności?

W ostatnich latach pojazdy elektryczne zyskały na popularności, a branża zaczęła się rozwijać niezwykle szybko i dynamicznie. Ma to również związek z przymusem ograniczenia emisji z różnych sektorów gospodarki, w tym z transportu. Transformacja tego sektora dotyczy zarówno osób prywatnych, jak i przedsiębiorców oraz przewoźników – na lądzie i w przestrzeni morskiej.

Dlatego wszelkie pojazdy elektryczne są uważane za kluczowe w walce ze zmianami klimatu. Jednak wraz z rozrastającym się rynkiem rosną obawy o ekologiczny charakter tej formy mobilności. Najwięcej wątpliwości wśród ekspertów branżowych i sceptyków budzi zwiększenie produkcji akumulatorów i ich utylizacja.

Wpływ produkcji akumulatorów na środowisko

Produkcja nowych baterii samochodowych jest dla wielu ludzi i organizacji wątpliwa. Jako największe wyzwania i zagrożenia w branży elektromobilności podaje się np.:

• wydobywanie nowych surowców eksploatuje przyrodę,
• powoduje zanieczyszczenie,
• proces produkcji nie jest energooszczędny,
• wymaga zużycia sporej ilości wody,
• transportowanie ich spoza kontynentu nie jest ekologiczne,
• naruszane są prawa ludzi ciężko pracujących przy wydobyciu,
• jeśli energia do ładowania pochodzi z węgla nie jest eko,
• finalny produkt jest nietrwały.

– Baterie wielokrotnego ładowania mogą stwarzać poważne zagrożenia społeczne i środowiskowe. Obejmują one wydobycie minerałów (praca dzieci, niebezpieczne warunki pracy, prawa ludności rdzennej), procesy produkcyjne (ślad węglowy, CO2, zużycie wody, utrata różnorodności biologicznej, zanieczyszczenia) i znacząco wpływają na ogólną trwałość produktu końcowego – podała organizacja GBA. 

GBA informuje, że ​​niezbędnym krokiem dla rozwoju branży jest dostarczenie konsumentom rzetelnych informacji o bateriach, ich pochodzeniu, ekologii i dalszej eksploatacji.

Bateria godna zaufania

Global Battery Alliance (GBA) zrzesza 80 przedsiębiorstw, organizacji rządowych i pozarządowych, aby budować zrównoważoną przyszłość dla elektromobilności. Promują rozwiązania bazujące na odpowiedzialnej produkcji i recyklingu. Organizacja chce stworzyć certyfikację baterii do elektryków. Kwestię paszportu akumulatorów rozważano już podczas Światowego Forum Ekonomicznego, a GBA ma nadzieję, że paszporty będą funkcjonować pod koniec przyszłego roku. 

Jakie auto elektryczne wybrać? Rekordowa oferta samochodów elektrycznych w Polsce

Cyfrowy paszport baterii byłby nośnikiem informacji o jej historii, toku produkcji, pochodzeniu i recyklingu. Paszport zawierałby szczegółowe informacje o tym, co zrobić ze sprzętem po zużyciu i w jaki sposób najlepiej go ponownie spożytkować. 

GBA chce tym samym stworzyć ramy dla producentów baterii i wygenerować uniwersalny model jakościowy, który pozwoli porównywać dane akumulatory pod wieloma względami. 

Jeżeli paszporty się przyjmą, wiele obaw związanych z elektromobilnością będzie mogło zniknąć. Pod warunkiem uczciwych praktyk koncernów i producentów.

źródło: ebiketips.road.cc, globalbattery.org

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.