Elektromobilność Kolejny producent smartfonów bierze się za elektromobilność 21 kwietnia 2021 Elektromobilność Kolejny producent smartfonów bierze się za elektromobilność 21 kwietnia 2021 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Elektromobilność Bezprzewodowe ładowanie elektryków we Francji i Norwegii We Francji i Norwegii zainstalowane zostaną specjalne odcinki dróg, na których elektryki będą ładowane bezprzewodowo. Czy to rozwiązanie okaże się… Do firm, które mogą poszczycić się samochodami elektrycznymi własnej marki dołączył niedawno Huawei. Pojazd, jak na producenta elektroniki przystało, naszpikowany jest nowoczesną technologią. Zmiany w zasięgu Huawei nie stworzył elektryka sam. Połączył siły z Seres, amerykańsko-chińskim producentem pojazdów. Seres uchodzi za specjalistę w zwiększaniu zasięgu samochodów elektrycznych, dzięki czemu nowy wynalazek może przejechać 180 km bez ładowania. Najnowszy SERES SF5 jest dostępny w Chinach od dzisiaj. Jego cena waha się od 126 do 143 tys. zł. Xiaomi chce stworzyć samochód elektryczny Spalinowe wspomaganie Huawei i Seres zadbali również o miłośników dłuższych podróży. Producenci zaopatrzyli pojazd w mały silnik spalinowy. Uruchamia się on, gdy silnik elektryczny rozładuje się do pewnego poziomu, a następnie uzupełnia braki prądu. Dzięki temu jesteśmy w stanie przejechać ponad 1000 km bez wizyty na stacji ładowania. Europejczycy chcą zakazu sprzedaży samochodów z napędem spalinowym Kontrola nad wszystkim W samochodzie nie brakuje również nowoczesnych technologii. Huawei połączył aplikacje na telefonie z centralnym panelem sterowania pojazdem. Dzięki temu muzyka, której słuchamy na smartfonie, po wejściu do samochodu automatycznie zacznie lecieć z głośników. Nowy elektryk może łączyć się także z innymi, inteligentnymi urządzeniami znajdującymi się w domu. Pozwoli to kierowcy chociażby na wyłączenie domowej klimatyzacji, podczas gdy sam będzie mknął autostradą. Fot. Charlotte Stowe/Unsplash Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.