Zasilany energią paneli słonecznych samolot o nazwie Solar Impulse ukazał światu, że jest możliwe wyprodukowanie jednostki latającej, która podczas ruchu nie wydziela zanieczyszczeń do środowiska. Po kilku próbnych lotach udało za pomocą tego nowoczesnego wehikułu odbyć podróż dookoła świata. W ostatnich miesiącach nie było wielu nowych doniesień aż do teraz: zespół francuskich inżynierów ma plan zbudowania samolotu, który pozwoli w ekologiczny sposób dotrzeć do granicy atmosfery ziemskiej.

Ich projekt o nazwie Solarstratos, to wehikuł przystosowany do lotów na większych wysokościach niż Jumbo Jet. Na swojej stronie internetowej producenci prezentują oszałamiające ujęcia wykonane podczas pierwszych rejsów. Kokpit wzniesiony 25 kilometrów nad ziemię pozwala na zauważenie jej krzywizny, formacji chmur i granic kontynentów – jak głosi hasło twórców „daje możliwość dotarcia na granicę przestrzeni kosmicznej”.

Przy całym rozmachu projektu, sam prototyp jest stosunkowo niewielki. Długość maszyny to zaledwie 8,5 metra, natomiast rozpiętość skrzydeł ie przekracza 25 m, przy wadze 450 kg. Dzięki temu możliwe jest pominięcie wielkich pasów startowych.

Do wytworzenia Solarstratosa użyto ogniwa fotowoltaiczne najwyższej jakości; jak podają producenci sprawność konwersji jest na poziomie od 22 do 24%, o łącznej powierzchni  zaledwie 22 metrów kwadratowych, a wytworzony przez nie prąd elektryczny jest magazynowany w bateriach jonowo – litowych, które mają być w stanie pomieścić aż 20 kWh mocy.

Maszyna ta ma ponadto świetne właściwości elektryczne. Silnik o mocy 32 kW, pracujący z ponad 90% wydajnością ma zasilać umieszczone z przodu śmigło. Jednorazowe naładowanie pozwoli na ponad dobę swobodnego lotu, a samolot może przenosić jednocześnie dwóch pasażerów. Ciągły wzrost efektywności paneli fotowoltaicznych powoduje, że są one coraz częściej wykorzystywane w podboju wszechświata. Montowane w łazikach oraz sondach, okazują się stosunkowo tanim i wydajnym źródłem energii, dodatkowo łatwym do pozyskania. Promieniowanie słoneczne poza atmosferą jest bardzo silne – czy więc możemy spodziewać się w niedalekiej przyszłości statków kosmicznych zasilanych jedynie darmową energią gwiazd?

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.