Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Latające taksówki sposobem na zatłoczone ulice?

Latające taksówki sposobem na zatłoczone ulice

Latające taksówki sposobem na zatłoczone ulice?

Prace nad poruszającymi się w powietrzu taksówkami trwają już od kilku miesięcy. Projekt jest realizowany nie przez jedną, ale aż kilka niezależnych firm, z których każda ma własną koncepcję tej formy transportu. Pojazdy powstaną w formie dronów lub helikopterów, latających bez kierowcy. Ma być to elektryczna i przyjazna środowisku forma transportu, niwelująca zbyt duże natężenie ruchu w miastach.

Firma Airbus rozpoczęła prace w lutym i ogłosiła, że testy pierwszych pojazdów ruszą już w przyszłym roku. Realizowane są dwa projekty: Vahana i CityAirbus. Vanaha dotyczy latających platform, mogących przewozić ludzi i towary, a CityAirbus latających taksówek. Firma zapewnia, że została juz skonstruowana większość wymaganych technologii, takich jak baterie i silniki. Autonomiczne taksówki będą wyczuwały inne obiekty i je omijały. Aktualnie trwają prace nad designem. Pojazdy mają być możliwe do zamówienia za pomocą aplikacji na smartfona, a koszty przejazdu nie będą odbiegać od taryf tradycyjnych taksówek.

Jörg Müller, pracownik Airbusa stwierdził, że „rynek zbytu rozwinie się bardzo szybko, gdy tylko pierwsze latające pojazdy pojawią się w dużych miastach, prezentując zalety cichego i bezemisyjnego transportu w konkurencyjnych cenach”.

Natomiast chińska firma EHang zaprezentowała z styczniu na targach w Las Vegas własny prototyp. EHang 184 ma formę bezzałogowego, 200 kilogramowego, wyposażonego w śmigła drona. Doleci on pod wskazany przez pasażera adres, wybierając najbardziej optymalną trasę. Pojazd jest w stanie osiągnąć prędkość 96 km/h. W razie awarii pasażer nie będzie mógł przejąć kontroli nad pojazdem, włączy się system pozwalający na bezpieczne lądowanie. Firma zapewnia, że tego typu przejazdy będą możliwe już w najbliższej przyszłości.

 

Niemiecka firma e-volo już kilka lat temu skonstruowała elektryczny helikopter. Prace nad projektem trwały przeszło 4 lata, ale prototyp Volocopter VC200 odbył swój pierwszy lot już 17 listopada 2013 roku. Sterowany jest przez komputer pokładowy i wykorzystuje do lotu 18 wirników. Wyglądem przypomina śmigłowce i waży niecałe 450 kilogramów. Zasilany jest przez akumulatory i po jednym ładowaniu może utrzymać się ponad półtora godziny w powietrzu. Volocopter osiąga prędkość do 100km/h. W kabinie mogą podróżować jednorazowo dwie osoby. Volocopter również świetnie się nadaje do pełnienia roli miejskiej taksówki.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.