Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Latarnie uliczne zasilane psimi odchodami

latarnie - inteligentne oswietlenie miasta

Latarnie uliczne zasilane psimi odchodami

Zmiana ludzkich i zwierzęcych odchodów na energię to nic nowego. Ludzie sięgają po tego rodzaju odpady na paliwo od neolitu. Pilotażowy projekt w Wielkiej Brytanii wykorzystuje psie odchody do zasilania latarni ulicznych, ponieważ jest to surowiec, którego czasami pełno jest na naszych chodnikach i warto byłoby korzystnie go spożytkować.

Już od siedemnastego wieku gazy z rozkładających się resztek organicznych wykorzystywane były do oświetlenia. W rejonie Malvern Hills wynalazca Brian Harper stworzył właśnie pierwszą na świecie zasilaną psimi odchodami latarnię uliczną.

Idea jest prosta – każdy, kto spaceruje z psem, zbiera jego odchody do specjalnych torebek. Zamiast do śmietnika wyrzucić musi je do pojemnika w latarni. Tam rozkładane są one przez mikroorganizmy w beztlenowym reaktorze, co produkuje metan do zasilania. Pozostałe odpady przeznaczane są na nawóz.

„Gazowa latarnia przyciąga uwagę ludzi i pokazuje im, że nawet psie odchody mają wartość energetyczną. Sprawia to, że ludzie chętniej podniosą te odpady i wyrzucą w stosowne miejsce, produkując użyteczną energię”, wyjaśniają twórcy projektu. Kolejnym krokiem jest przekonanie władz miast do instalacji tych latarni.

Tego rodzaju źródła energii są często spotykane w krajach rozwijających się, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystać je również w krajach rozwiniętych, gdzie dużo tego materiału marnuje się. Metan jest bardzo cennym i użytecznym paliwem. W Bristolu GENeco uruchomiło w ramach projektu Bio-Bug Volkswagena garbusa zasilanego takim paliwem – wytworzonym z ludzkich odchodów. W niektórych krajach, jak np. w Szwecji, biometan z oczyszczalni ścieków jest często wykorzystywanym paliwem. Podobne pomysły, jak ten Harpera, wprowadza się także w innych miastach na świecie, np. w Waterloo w Kanadzie.

źródło: phys.org

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.