Elektromobilność Londyńscy piesi walczą z plagą… ładowarek! 09 maja 2018 Elektromobilność Londyńscy piesi walczą z plagą… ładowarek! 09 maja 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany W odpowiedzi na rosnącą liczbę samochodów elektrycznych miasta Europy Zachodniej budują coraz więcej stacji ładowania EV. Wszystko odbywa się w dużym pośpiechu i niestety również kosztem pieszych i rowerzystów, którzy do swej dyspozycji mają coraz mniej chodników i ścieżek. Aktualnie na świecie znajduje się 600 tys. punktów ładujących, z których ogromna większość ulokowana jest w pobliżu ulic oraz w centrach dużych miast. Tak jest również w Londynie, gdzie ładowarki zablokowały ruch pieszych w najpopularniejszych miejscach. Do powstania olbrzymiej ilości ładowarek przyczyniła się nie tylko coraz większa liczba samochodów elektrycznych, ale również zachęty finansowe angielskiego rządu. Problem zauważyły władze Londynu, które zastanawiają się nad rozwiązaniem godzącym interesy kierowców i pieszych. „Z uwagi na olbrzymie natężenie ruchu oraz na słabą jakość powietrza wpływającą na zdrowie mieszkańców Londynu najlepszym rozwiązaniem wydaje się bezwzględne ograniczenie liczby pojazdów. Sama ich wymiana na te napędzane ekologicznie, jak widać, nie jest najlepszym rozwiązaniem”, mówi Rachel White, starszy specjalista ds. polityki i doradca ds. zrównoważonego transportu. „Utrudnianie w chodzeniu oraz ograniczanie dostępu do już i tak zatłoczonych chodników nie pomaga coraz większej liczbie osób w codziennej egzystencji. Zmniejszenie szerokości chodnika utrudnia poruszanie się osobom niepełnosprawnym oraz matkom z dziećmi”, dodają przedstawiciele organizacji na rzecz zrównoważonego transportu. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.