Wiadomości OZE Miasta nie zbudują wymaganych ładowarek samochodów elektrycznych 18 października 2018 Wiadomości OZE Miasta nie zbudują wymaganych ładowarek samochodów elektrycznych 18 października 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Kaskada kotłów De Dietrich w zajezdni MZK w Pabianicach Artykuł sponsorowany Międzygminny Związek Komunikacyjny w Pabianicach od kilku miesięcy korzysta z nowego rozwiązania w dziedzinie ogrzewania. Wysłużone kotły węglowe… Artykuł sponsorowany Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany W dwa lata w dziesięciu największych miastach Polski ma powstać ponad 2,6 tys. punktów ładowania samochodów elektrycznych. Dziś jest ich tam… 150. Z analizy wynika, że w większości miast odpowiednia liczba ładowarek nie powstanie do końca 2020 roku. Dopiero za kilka lat postawią je państwowe koncerny energetyczne. Zgodnie z ustawą o elektromobilności do końca 2020 roku w Warszawie powinno funkcjonować 1000 ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych. W pozostałych największych miastach – od Krakowa po Lublin – musi ich działać po 210. Minimalna liczba została też określona dla wszystkich miast liczących przynajmniej 100 tys. mieszkańców. Dziś w żadnym z nich nie ma nawet 15 proc. wymaganej liczby ładowarek. W Warszawie, jak wynika z szacunków ratusza, działa zaledwie 40 ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych. Zatem, aby osiągnąć ustawowy cel, w mieście musiałoby przybywać co miesiąc tyle punktów, ile powstało przez ostatnich… 10 lat. Niewiele lepiej jest w wielu innych miastach. Najbliżej osiągnięcia celu są Wrocław i Kraków. Chociaż w obu miastach punktów ładowania jest niespełna 30, to zgodnie z ustawą za dwa lata powinno ich być 210. Podobnie jest w dwóch miastach spoza pierwszej dziesiątki – Katowicach i Kielcach, w których punktów jest kilkanaście, ale za to do końca 2020 roku ma być ich „tylko” 100. Z informacji jakie WysokieNapiecie.pl uzyskało w magistratach największych miast w Polsce, większość z nich dopiero przymierzają się do nowych zadań. Warszawa powołała komitet sterujący, który ma zbadać możliwości wsparcia inwestorów, Łódź współpracuje z lokalnym operatorem sieci elektroenergetycznych (PGE Dystrybucja) żeby znaleźć odpowiednie lokalizacje, Wrocław konsultuje potencjalne miejsca z mieszkańcami, Poznań „podejmuje działania w celu zlokalizowania” ładowarek, nie precyzując nawet jakie, Gdańsk jest „na etapie analiz możliwości lokalizacji punktów ładowania”, a Lublin „opracowuje metodykę lokalizacji”. Natomiast Bydgoszcz „nie widzi potrzeby angażowania się miasta ani logistycznego, ani finansowego”. Stolica kujawsko-pomorskiego przymierza się jednak do budowy parkingów typu parkuj i jedź, które mają być w ładowarki wyposażone. Robią to już Kraków i Warszawa. Na ich tle wybija się Szczecin, który uruchomił właśnie trzy szybkie stacje ładowania samochodów elektrycznych. Wartą 477 tys. zł inwestycję w połowę pokrył Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. – Miejska sieć stacji ładowania z wysokim prawdopodobieństwem zostanie jeszcze rozbudowana o kolejne miejskie stacje, również nieodpłatne dla użytkowników – zapowiada Piotr Zieliński ze szczecińskiego magistratu. Jakie działania w zakresie rozwoju stacji ładowania samochodów elektrycznych planuje 10 największych miast w Polsce i kto za to zapłaci? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.