Samochodów elektrycznych w Polsce przybywa, a rodacy chętnie korzystają z dopłat do ich zakupów. Dowodem jest duże zainteresowanie programem “Mój elektryk”. Wśród beneficjentów są osoby fizyczne, przedsiębiorcy i instytucje oraz firmy leasingowe. Zainteresowanie leasingiem samochodów z napędem elektrycznym jest na tyle duże, że NFOŚiGW zdecydował się podwoić pulę przeznaczonych środków.

Mój Elektryk z powiększonym budżetem

Z początkiem sierpnia, zgodnie z decyzją Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dwukrotnie wzrosła kwota na leasing samochodów z napędem elektrycznym w programie “Mój Elektryk”. Od sierpnia NFOŚiG przeznaczy 100 mln zł więcej na realizację programu. Początkowo w ramach ścieżki leasingowej w miało być przekazane do dyspozycji 20 mln zł, w marcu tego roku Fundusz podjął decyzję o zwiększeniu puli o 80 mln zł. Natomiast obecnie przeznacza na tę część programu 100 mln zł. Oznacza to, że sumaryczna pula środków dostępnych w ramach ścieżki leasingowej wynosi obecnie aż 200 mln zł.

Jak wskazuje ostatnia analiza Santander Leasing do końca lipca dynamika finansowania pojazdów z kategorii BEV wyniosła aż 135% r/r.

Już początkiem lipca informowaliśmy, że do Narodowego Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wpłynęło prawie 4,9 tysięcy wniosków na ponad 136 milionów złotych. Wszystko w ramach trzeciej edycji programu „Mój Elektryk”. Większość wniosków pochodzi od firmy, które wyprzedziły najliczniejszą do tej pory grupę interesariuszy, czyli odbiorców indywidualnych.

• Czytaj także: Firmy przecierają szlaki elektromobilności. AstraZeneca z elektryczną flotą

Elektromobilność rośnie w siłę

Według najnowszego „Licznika Elektromobilności” PZPM i PSPA z końca lipca 2022 roku, w Polsce mamy zarejestrowanych łącznie 52 881 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. Przez pierwsze siedem miesięcy 2022 roku ich liczba zwiększyła się o 14 098 sztuk, tj. o 44% r/r. Równolegle do floty pojazdów, rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec lipca w Polsce funkcjonowały 2 293 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (4 431 punktów). 29 % z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 71% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W lipcu uruchomiono 61 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania (104 punkty).

– Powyższe dane potwierdzają tylko prognozy z początku br. roku w ramach naszego badania „Leasing Index”. Wśród firm, które rozważają zakup samochodu elektrycznego lub hybrydowego, leasing wydaje się oczywistym rozwiązaniem. Aż dla 83 proc. firm planujących zakup eko-pojazdu leasing wydawał się najbardziej prawdopodobną formą finansowania – podkreśla Daniel Mrozek, dyrektor partnerstwa strategicznego i produktów komplementarnych w Santander Leasing.

– Impuls w postaci programu “Mój Elektryk” jest zatem jednoznaczny. Przedsiębiorcy zachęcani dodatkowym dofinansowaniem chętniej realizują inwestycje w eko-pojazdy. W naszym przypadku tylko w segmencie aut elektrycznych ta dynamika osiągnęła poziom 3-cyfrowy r/r. Łącznie z uwzględnieniem hybryd i elektryków ten przyrost zgodnie z danymi na koniec lipca wyniósł 16% – dodaje Daniel Mrozek.

• Czytaj także: Dlaczego samochody elektryczne są bardziej opłacalne niż spalinowe?

Elektryków przybywa, ale wciąż za wolno

Mimo zarejestrowanej dynamiki wzrostowej r/r pod względem liczby rejestracji pojazdów o alternatywnym napędzie nasz kraj nadal znajduje się daleko od europejskich liderów elektromobilności. Jak wskazuje przygotowany pod koniec lutego 2022 roku przez EY oraz Eurelectric raport „Can utilities turn EVs into a grid asset?” w ubiegłym 2021 roku jeden na pięć sprzedanych w Europie pojazdów miał napęd elektryczny. Zdaniem ekspertów to jednak dopiero początek elektromobilnej rewolucji. Do 2030 roku liczba zeroemisyjnych pojazdów zwiększy się z 5 do 65 milionów, aby w przeciągu kolejnych pięciu lat się podwoić – do 130 mln aut. To duże wyzwanie dla sieci elektroenergetycznej, gdyż do 2035 roku konieczne będzie stworzenie aż 65 milionów stacji ładowania.

EV Readiness Index 2022: Polska na ostatnim miejscu w rozwoju elektromobilności w UE

– Dalszy trend wzrostowy w polskiej elektromobilności z pewnością utrzyma się, nie tylko ze względu na światowy trend w zakresie poszukiwania alternatywnych i ekologicznych rozwiązań w obszarze mobilności i transformacji energetycznej, ale również chociażby z perspektywy ekonomicznej. Opracowany przez Fundację Promocji Pojazdów Elektrycznych i Cambridge Econometrics raport „Napędzamy Polską Przyszłość” wskazuje, że polska gospodarka rocznie wydaje na paliwa do poruszających się po polskich drogach samochodów, około 12 miliardów euro. Zamiana paliw na napęd elektryczny spowodowałyby oszczędności dla polskiej gospodarki rzędu 8 mld euro każdego roku – wskazuje Daniel Mrozek.

Na ten moment m.in. Warszawa jest w ogonie rankingu miast z ładowarkami do aut elektrycznych. Pomocne mogą być rozwiązania proponowane m.in. przez ChargeEuropa. Dochody firmy nie opierają się na opłatach za ładowanie aut, a za wyświetlenia reklam. ChargeEuropa projektuje i produkuje stacje ładowania aut elektrycznych z wbudowanymi 65-calowymi ekranami dotykowymi, które stanowią przestrzeń reklamową dla marek. 

Musimy pamiętać też o decyzji Parlamentu Europejskiego w sprawie zakazu sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. 

źródło: informacja prasowa Santander Leasing, PSPA

fot. główne: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.