Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Myśliwy uratował żurawia. Zwierzę trafiło do ośrodka rehabilitacji

zuraw

Myśliwy uratował żurawia. Zwierzę trafiło do ośrodka rehabilitacji

Podczas dokarmiania bażantów i kuropatw w Nadleśnictwie Ciechanów, myśliwy natrafił na żurawia. Zwierzę wyglądało zupełnie zwyczajnie i nie wykazywało objawów choroby, jednak mężczyznę zaniepokoił brak reakcji na widok człowieka.

Co dolegało żurawiowi?

Myśliwy podszedł bliżej, aby przyjrzeć się żurawiowi. Okazało się, że część tułowia oraz skrzydło ptaka przymarzły do lodu, na którym się znajdował. Zwierzę nie było w stanie samo się uwolnić i według oceny weterynarzy, nie przeżyłoby kolejnego dnia. Myśliwy zachował zimną krew i oswobodził żurawia. 

Zwierzę trafiło do ośrodka rehabilitacji

Po akcji ratunkowej żuraw trafił do leśnictwa Rydzewo w Nadleśnictwie Ciechanów (RDLP w Olsztynie). Pracownicy ogrzali go i napoili, a następnie przetransportowali do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Napromku. Będzie tam przebywał pod opieką specjalistów, którzy pomogą mu dojść do zdrowia. Po odzyskaniu sił żuraw wróci na wolność. 

Zwyczaje żurawi

Żurawie charakteryzują się prostą i smukłą sylwetką oraz długimi nogami. Osiągają nawet 1,5 metra długości, z kolei rozpiętość ich skrzydeł wynosi ok. 2,5 metra. Komunikują się za pomocą charakterystycznego tanecznego kroku, który może oznaczać zagrożenie, dominację, czy zaloty. W październiku żurawie zbierają się w tak zwane zlotowiska, przygotowując się w ten sposób do opuszczenia kraju na zimę.

Źródło i fot.: Lasy Państwowe

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.