Systemy ładowania pojazdów elektrycznych rozwija się cały czas.  ABB zaprezentowano niedawno swoją najnowszą ładowarkę pojazdów elektrycznych – Terra High Power. System ten pozwala naładować ogniwa samochodu do poziomu pozwalającego na przejechanie 180 kilometrów w zaledwie osiem minut. Niestety obecnie wiele samochodów elektrycznych nie jest w stanie korzystać z tak mocnych ładowarek (350 kW) i musi zadowolić się wolniejszym napełnianiem ogniw.

Ładowarka Terra HP może naładować samochód trzy razy szybciej niż superładowarka Tesli. ABB chwali się, że to pierwsza ładowarka 350 kW na rynku. Stacje benzynowe czy parkingi przy sklepach to idealne miejsce na montaż takich urządzeń.

„Ta wysokiej mocy ładowarka pozwala na siedmiokrotne zwiększenie zasięgu pojazdów elektrycznych przy tym samym czasie ładowania”, chwali się producent.

Ale czy ABB nie wyprzeda swoich czasów? Na rynku nie ma obecnie żadnych aut mogących pracować z mocą ładowania 350 kW. Wiele modeli jest ograniczonych nawet do 50 kW, by przedłużyć czas życia ogniw w samochodzie. Niestety im wyższa moc ładowania, tym akumulatory będą krócej żyć. Szereg najnowszych aut, takich jak tegoroczny Nissan Leaf, może być ładowana mocą do 100 kW, ale aby ogniwa typowego pojazdu elektrycznego wytrzymywały ładowanie 350 kW trzeba rozwiązać jeszcze szereg problemów technologicznych.

Oczywiście, aby auta elektryczne mogły konkurować z spalinowymi, konieczne jest stworzenie systemu szybkiego ładowania – zatankować benzynę, pozwalającą przejechać setki kilometrów można w kilka minut. Ładowanie pojazdu elektrycznego jest obecnie dużo wolniejsze, ale jak pokazują producenci ładowarek, tacy jak ABB, wszystko jest kwestią czasu i rozwoju technologii.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.