Świat Naturalne barwniki z zepsutych owoców i warzyw 12 stycznia 2020 Świat Naturalne barwniki z zepsutych owoców i warzyw 12 stycznia 2020 Przeczytaj także Artykuł Sponsorowany XENE autoryzowanym dystrybutorem w Polsce i UE paneli TW(Tongwei) Solar – lidera wśród producentów PV na świecie W lipcu 2023 roku spółka Xene podpisała umowę na dystrybucję modułów fotowoltaicznych ze światowym liderem w produkcji komponentów fotowoltaicznych na świecie, firmą TW(Tongwei) Solar. Umowa określa zasady bezpośredniej współpracy w Polsce i na rynkach zagranicznych, głównie w Unii Europejskiej, na których już aktywnie działa Xene. Kontrakt na najbliższe lata zakłada zakupy na poziomie kilkudziesięciu MW paneli w technologii PERC i N-type. Artykuł sponsorowany Świat Pierwsza zeroemisyjna linia lotnicza wystartuje w 2024 roku W 2024 roku loty rozpoczyna pierwsza zeroemisyjna linia lotnicza. Flota Ecojet ma składać się z samolotów elektrycznych napędzanych przez zielony wodór. Co więcej, pasażerowie na pokładzie będą mieli do wyboru wyłącznie wegańskie posiłki. Jakie trasy obejmie linia Ecojet? Nicole Stjernsward stworzyła system, który pozwala przetwarzać nadpsute warzywa i owoce w taki sposób, by pozyskiwać z nich naturalne barwniki. Uzyskana w ten sposób farba może być wykorzystywana zarówno do produktów spożywczych, jak i ubrań. Na całym świecie, według statystyk prowadzonych przez Organizacje Narodów Zjednoczonych, marnowana jest jedna trzecia wszystkich wyprodukowanych owoców i warzyw. W ramach swojej pracy dyplomowej, Nicole Stjernsward, studentka Imperial College London, postanowiła znaleźć dla nich nowe zastosowanie. Choć od dawna dostępne są różne rozwiązania, jak banki żywności czy założenie kompostownika w przydomowym ogródku, Stjernsward postanowiła uświadomić, jak przydatne mogą być rzeczy, które najczęściej uważamy za bezwartościowe. Kaiku, bo tak nazwała stworzone przez siebie urządzenie, składa się z kilku szklanych naczyń, w których za pomocą waporyzacji wywar z wygotowanych owoców i warzyw przetwarzany zostaje w naturalny barwnik w formie proszku. Ten można wykorzystywać jako pigment do deserów, ciast, a nawet ubrań. Zalany odrobiną wody może służyć jako bezpieczna i ekologiczna farbka dla dzieci. Przy tworzeniu urządzenia inspirowała się technikami, które stosowane były przed rewolucją przemysłową. Powrót do tradycji wykorzystywanych przez średniowiecznych mistrzów malarstwa przypomina, w jaki sposób dawniej pozyskiwano kolory. Sama nazwa urządzenia „Kaiku” w fińskim – ojczystym języku Nicole – oznacza echo. Jak zaznacza autorka, to „echo” nie tylko wytwarza kolory, ale i „opowiada” historie z przeszłości. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.