Fotowoltaika Net-billing i rynek fotowoltaiki od 1 lipca – wyjaśnia ekspert 01 lipca 2022 Fotowoltaika Net-billing i rynek fotowoltaiki od 1 lipca – wyjaśnia ekspert 01 lipca 2022 Przeczytaj także Fotowoltaika testooo12 Artykuł sponsorowany Fotowoltaika test patronatu Artykuł sponsorowany 1 lipca wchodzi w życie nowy model rozliczeń, tzw. net-billing. Czy i jak zmieni się rynek fotowoltaiki? Komentuje Adam Bartoszek, Dyrektor Sprzedaży Terenowej Vosti. Spis treści Net-billing – nowy system rozliczenia fotowoltaikiFotowoltaika nadal opłacalna?Co wpływa na opłacalność instalacji?Samodzielne myślenie o własnej energii Net-billing – nowy system rozliczenia fotowoltaiki 1 kwietnia 2022 roku w życie weszły nowe przepisy dotyczące OZE. Główną zmianą na prosumentów był system rozliczeń, tzw. net-billing. Net-billing to system wartościowego rozliczenia nadwyżki energii wyprodukowanej przez prosumenta. Główna różnica pomiędzy net-billingiem a starym modelem rozliczeń polega na zmianie ceny za energię elektryczną oddaną do sieci. W dotychczasowym systemie opustowym energia oddawana do sieci miała tę samą wartość w dowolnym czasie w roku. Dodatkowo jej wartość była obniżona o 20-30% w zależności od tego, czy instalacja przekraczała 10 kWp. Czytaj także: Net-billing. Sejm przyjął nowelizację ustawy o OZE z nowym systemem rozliczeń w fotowoltaice. Co dalej z rynkiem? Jak na te zmiany zareagował rynek? Dziś problem na rynku polega głównie na tym, że ciągle słyszymy o spadku zainteresowania i sprzedaży fotowoltaiki. Nie odczuliśmy tego znacząco, ponieważ stawiamy przede wszystkim na edukację, doradztwo dla klienta i poinformowanie go o tym, jak wygląda nowy system rozliczania. To jest właśnie główny problem, z którym nie poradził sobie rynek – mówi Adam Bartoszek z Vosti. Kluczem jest właśnie odpowiednia edukacja i zrozumienie zasad działania net-billingu. Fotowoltaika nadal opłacalna? Polacy trwają w błędnym przekonaniu z powodu braku wystarczających informacji o net-bilingu, zasadach działania i rozliczania. Im więcej edukacji rynku i merytorycznych publikacji pokazujących, jak działa system, tym szybciej fotowoltaika w net-billingu będzie się rozwijała. Ceny energii znacząco poszły w górę, dlatego nowy system – wbrew wcześniejszym opiniom i niepokojom, jest nadal opłacalny. Aktualna stopa zwrotu z fotowoltaiki w net-bilingu jest najkrótsza w historii. Kiedy zwróci się fotowoltaika? Nawet szybciej niż kiedykolwiek dotąd Można powiedzieć, że fotowoltaika dwa lata temu w net-meteringu była mniej opłacalna, niż teraz w net-billingu. Obecny system nie jest wcale taki zły, jak o nim mówiono. Co wpływa na opłacalność instalacji? W okresie od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2024 roku nadwyżki energii będą rozliczane według średniej ceny rynkowej energii elektrycznej z poprzedniego miesiąca kalendarzowego. Oznacza to, że autokonsumpcja energii elektrycznej stanie się jeszcze bardziej opłacalna. To, co dodatkowo pozytywnie wpłynie na inwestycje w fotowoltaikę, to magazyny energii i inteligentne systemy zarządzania energią. Właśnie przy rozliczeniu godzinowym magazyn energii i inteligentny system zarządzania energią będą miały kluczowe znaczenie. Będziemy mogli magazynować energię, kiedy jest najtańsza i sprzedawać, gdy będzie najdroższa. To przyniesie właścicielom fotowoltaiki więcej korzyści i pozwoli zarabiać. – Czy warto czekać te dwa lata na zakup magazynu energii? Niekoniecznie! To właśnie teraz najlepiej inwestować w te rozwiązania! Ceny są jeszcze atrakcyjne, popyt jest mniejszy, a inwestycję wspierają dofinansowania z programu Mój Prąd – dodaje ekspert Vosti. Dodatkowo warto zaznaczyć, że do końca lipca obowiązuje tarcza antyinflacyjna i stawka VAT na prąd wynosi tylko 5%, od sierpnia znowu wzrośnie do 23%, a tym samym wzrosną nasze rachunki za energię elektryczną. Mało tego – dziś klienci indywidualni są pod ochroną URE, a znacząca podwyżka może czekać klientów z początkiem przyszłego roku. To kolejny powód, by rozważyć inwestycję w instalację fotowoltaiczną. Samodzielne myślenie o własnej energii Nowy system wymaga od prosumenta większej świadomości energetycznej, dążąc do tego, żeby myśleli trochę podobnie do zakładu energetycznego. Magazyny energii będą pozwalały ładować tańszą energię w nocy, a sprzedawać droższą dzienną energię wyprodukowaną przez instalację fotowoltaiczną, wtedy, gdy zapotrzebowanie na rynku jest większe. Oznacza to, że właściciele fotowoltaiki będą mogli wykorzystać 100% wyprodukowanej energii i w zależności od zapotrzebowania – skonsumować ją lub sprzedać. Rekordowy udział OZE w polskiej energetyce. Niskoemisyjne źródła energii pokryły aż 67% zapotrzebowania źródło i zdj. główne – mat. prasowe Vosti Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.