Ochrona środowiska Nie oddamy Bieszczad piłom – protest przeciw wycince Puszczy Karpackiej [relacja] 30 września 2020 Ochrona środowiska Nie oddamy Bieszczad piłom – protest przeciw wycince Puszczy Karpackiej [relacja] 30 września 2020 Przeczytaj także Ekologia Czym jest budynek zeroemisyjny? Charakterystyka i przykłady Zeroemisyjny budynek cechuje się zerowym zużyciem energii netto. Oznacza to, że całkowita ilość zużywanej przez niego energii w skali roku równa się ilości energii odnawialnej wytworzonej w danym miejscu. Jakie rozwiązania stosowane są w zeroemisyjnych budynkach? Artykuł sponsorowany Ochrona środowiska Prognozowanie pogody z wykorzystaniem sztucznej inteligencji Lipiec 2023 okazał się rekordowy, jeśli chodzi o średnią globalną temperaturę. Poza wysokimi temperaturami, doświadczyliśmy też innych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Pożary, huragany, susze wywołały wiele zniszczeń. W przygotowaniu do zmierzenia się z żywiołem może pomóc wczesne przewidywanie pogody. Huawei Cloud udostępnia za darmo system, który przygotowuje prognozę w kilka sekund. Artykuł sponsorowany Puszcza Karpacka to jeden z najbardziej wartościowych pod względem przyrodniczym rejonów i jedno z ostatnich miejsc, gdzie możemy spotkać wiele gatunków drapieżników oraz prastarych drzew. Starania o ochronę karpackich lasów trwają od lat. 29 września w 16 miastach w Polsce odbyły się protesty tych, którzy sprzeciwiają się ich niszczeniu i wycince. Protesty w obronie puszczy Za organizacją akcji stoją aktywiści ekologiczni z inicjatywą Dzikie Karpaty na czele (społeczność, która chce chronić przyrodę Karpat). Protesty odbyły się w Łodzi, Warszawie, Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Krośnie, Lublinie, Olsztynie, Pile, Poznaniu, Szczecinie, Szczecinku, Toruniu, Wrocławiu, Krakowie i Zielonej Górze. Obrońcy przyrody protestowali przeciw zbyt intensywnej gospodarce leśnej, czyli wycince drzew i nieracjonalnej gospodarce łowieckiej. W każdym z miast udali się do Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych, by złożyć pismo w tej sprawie. W Krakowie aktywiści spotkali się na porannej mszy w intencji ochrony Puszczy Karpackiej. Później odbyła się także manifestacja i spotkanie z dyrekcją Lasów Państwowych. Dziś podczas wizyty w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie usłyszeliśmy gotowość do dialogu. Podobne rozmowy odbyły się w całym kraju i wszędzie usłyszeliśmy, że przedstawiciele Lasów Państwowych zgadzają się z nami, bo również chcą chronić przyrodę – powiedział przedstawiciel Dzikie Karpaty. Takie lasy chronić trzeba Po godzinie 18 aktywiści przeszli spod Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu pod Ratusz na Rynku Głównym. Manifestacji towarzyszyły okrzyki: Nie oddamy Bieszczad piłom; Stop wycince Puszczy Karpackiej; Uratujemy Puszczę Karpacką; Nie sprzedawaj starodrzewa, takie lasy chronić trzeba. Mogliśmy usłyszeć także pieśń karpacką, której powtarzany wers brzmiał – przekaż to dalej, to dobra rada, jodła bajki opowiada. Czego domagają się aktywiści? Naszymi postulatami są utworzenie Turnickiego Parku Narodowego oraz sieci rezerwatów w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Oprócz tego racjonalizacja gospodarki łowieckiej, wstrzymanie polowań na terenie Turnickiego Parku Narodowego i zaprzestanie polowań w czasie rykowiska oraz przeprowadzenie reform w sposób biorący pod uwagę potrzeby lokalnej ludności – wymieniał przedstawiciel inicjatywy Dzikie Karpaty. Powstanie Turnicki Park Narodowy? Cenna bioróżnorodność Puszcza Karpacka mieści się w południowo-wschodniej Polsce. Tutejsze lasy zachowały wiele cech naturalnego lasu. Wartość przyrodniczą tego miejsca porównuje się z Puszczą Białowieską. Żyje tu wiele gatunków drapieżnych zwierząt (wilki, niedźwiedzie, rysie czy żbiki) oraz ptaków (np. orzeł przedni, orlik krzykliwy). Rośnie również mnóstwo wiekowych drzew (jodły, sosny, jawory). Na skutek regularnej gospodarki leśnej narażone są na wyginięcie. To jednak nie wszystko. Zmiana ekosystemu wpływa też na pogłębienie problemów z suszą czy zwiększenie ilości dwutlenku węgla w atmosferze. Podczas protestu w Krakowie tę kwestię omawiał Piotr Łukasik, badacz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dominującym dźwiękiem w wielu częściach Bieszczad jest dźwięk pił. Drogi leśne są zryte przez ciągniki i inny ciężki sprzęt. Na poboczach leżą sterty drewna. Po starych drzewach pozostały pniaki, dziury, zryta ściółka. […] Gdy stara puszcza jest przerzedzana, warunki w niej dramatycznie się zmieniają. Zmienia się nasłonecznienie, temperatura, wilgotność, ruchy powietrza, struktura i właściwości ściółki oraz gleby. Wiele organizmów leśnych nie jest w stanie przetrwać tych zmian. Część z nich to zapylacze, część uczestniczy w rozkładzie materii organicznej, kontroli szkodników. Tworzą skomplikowaną sieć powiązań i zależności, która sprawia, że las jest lasem. Wycinką niszczymy tą ceną bioróżnorodność – tłumaczył dr Piotr Łukasik, kierownik zespołu badawczego nauk o środowisku UJ. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.