Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Niemcy zmuszeni przez Gazprom nacjonalizują największą spółkę gazową, tracą miliardy euro

Niemcy zmuszeni przez Gazprom nacjonalizują największą spółkę gazową, tracą miliardy euro

Niemcy zmuszeni przez Gazprom nacjonalizują największą spółkę gazową, tracą miliardy euro

Niemcy obejmują 99% udziałów w Uniperze, kluczowej spółce dla krajowego sektora gazowego. Firma znalazła się w głębokim kryzysie finansowym po odcięciu dostaw gazu przez Gazprom. Niemcy ponoszą obecnie skutki uzależnienia państwa od dostaw surowców kopalnych z Rosji. 

Niemcy znacjonalizowali Uniper

Największa niemiecka firma importująca gaz ziemny zza granicy znalazła się w wielkim kryzysie finansowym. Przez rosnące ceny gazu na rynkach europejskich, Uniper tracił w wakacje nawet 100 milionów euro dziennie. 

Wskutek zupełnego odcięcia dostaw z Rosji, kondycja finansowa firmy uległa załamaniu. Jedyną metodą na stabilizację przedsiębiorstwa okazała się jego nacjonalizacja. 21 września rząd federalny ogłosił, że nabędzie 99% udziałów w Uniperze, aby koncern dalej mógł pełnić dla Niemiec strategiczną rolę w dostawach gazu. Wcześniej Niemcy włączyli jedną z elektrowni węglowych Unipera, co po raz kolejny pokazało klęskę niemieckiej polityki klimatycznej i energetycznej.

Pakiet ratunkowy dla firmy, wraz z pierwszą transzą przekazaną w lipcu, wyniósł łącznie 29,5 mld euro. To największa w historii kwota przekazana przez rząd federalny dla pojedynczej firmy, co pokazuje znaczenie Unipera dla niemieckiego bezpieczeństwa energetycznego. Niemcy chcieli uniknąć załamania w branży energetycznej i “efektu domina”, czyli katastrofalnych skutków dla kolejnych firm z sektora energii.

Wykupienie akcji Unipera nastąpiło od dysponującej 78% udziałów fińskiej spółki Fortum. Finowie stracili na inwestycji wiele miliardów i oficjalnie przyznają się do błędu. 

Finowie przyznają się do błędu

Fortum zainwestował około 7 miliardów euro w niemiecką firmę i poniósł prawie 6 miliardów euro z powodu wyjścia z udziałów. To jedna z największych porażek biznesowych w historii Finlandii.

Biznes Unipera i energia z paliw kopalnych – kupowanie tych udziałów przez Fortum nie było dobrym pomysłem kilka lat temu (…). Oczywiście dopiero teraz możemy powiedzieć, że to był błądpowiedziała dla agencji Annika Saarikko Saarikko, minister finansów Finlandii.

Sprawa Unipera okazała się na tyle poważna dla finansów Finlandii, że wpłynęła na stabilność rządu. Partie opozycyjne złożyły dwa osobne wnioski o wotum nieufności dla partii rządzącej w związku z kryzysem, jaki spowodowała nacjonalizacja Unipera przez Rząd Federalny Niemiec.

– Domagamy się poznania rządowych szacunków maksymalnych strat, jakie poniesie Uniper. Ile zapłaci za te problemy przeciętny podatnik? Na to pytanie wciąż nie ma odpowiedzipowiedziała przewodnicząca Partii Finów Riikka Purra, krytykując rząd za złe prowadzenie negocjacji mających na celu uratowanie Fortum.

Sytuacja z Uniperem po raz kolejny pokazała, jak wielkim zagrożeniem dla całej Europy okazało się oparcie na gazie ziemnym z Rosji jako paliwie przejściowym w transformacji energetycznej,

Konsekwencje inwestycji w gaz ziemny

Przykład Unipera pokazuje skutki uzależnienia gospodarki Niemiec od gazu ziemnego jako paliwa przejściowego, które musi ponosić teraz cała Europa. Klęska niemieckiej transformacji energetycznej (Energiewende), polega na tym, że bazowała ona na odejściu od energii atomowej i uzależnieniu się od taniego, rosyjskiego gazu. Jedynym dobrym kierunkiem zmian w Energiewende było postawienie na OZE. Czy Niemcy zrobili wystarczająco dużo, aby zapewnić stabilne dostawy energii dla gospodarki, okaże się już tej zimy. 

Najnowsze badania pokazują, że inwestowanie w gaz ziemny jako przejściowe źródło energii nie jest korzystne dla zrównoważonego rozwoju. Niemieccy naukowcy przeanalizowali problem pod względem emisji, bezpieczeństwa, blokady rozwoju OZE, a także strat finansowych.

Uwzględnienie gazu ziemnego jako źródła przejściowego w transformacji energetycznej ma z założenia szybciej i korzystniej doprowadzić do przyszłości opartej na odnawialnych źródłach energii. Jednak autorzy pracy podkreślają, że to narracja wprowadzająca w błąd. Rozbudowa infrastruktury gazu ziemnego może doprowadzić do blokady inwestycji w OZE.

źródło: osw.waw.pl, uniper.energy, reuters.com, yle.fi, euronews.com zdj. główne: uniper.energy

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.