Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Niemcy zrywają z Rosją? Dwa nowe terminale LNG, myślą o powrocie do atomu

Niemcy zrywają z Rosją

Niemcy zrywają z Rosją? Dwa nowe terminale LNG, myślą o powrocie do atomu

Nie od dzisiaj wiemy, że Niemcy w swojej transformacji energetycznej postawili na rosyjski gaz. Czy naszym zachodnim sąsiadom spadły właśnie klapki z oczu?

Niemcy zrywają z Rosją?

Po agresji na Ukrainę zmieni się niemiecka energetyka – deklaruje nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Czy Niemcy zrywają z Rosją?

– Wydarzenia ostatnich kilku dni pokazały nam, że odpowiedzialna, przyszłościowa polityka energetyczna ma decydujące znaczenie nie tylko dla naszej gospodarki i środowiska. Ma ona również decydujące znaczenie dla naszego bezpieczeństwa – powiedział Scholz prawodawcom na specjalnej sesji Bundestagu w niedzielę 27 lutego 2022 roku.

Musimy zmienić kurs, aby przezwyciężyć naszą zależność od importu od poszczególnych dostawców energii – dodał Scholz.

Niemcy zasygnalizowały zwrot o 180 stopni w kluczowych politykach energetycznych. Członkowie parlamentu zasygnalizowali możliwość wydłużenia żywotności elektrowni węglowych, a nawet jądrowych, aby zmniejszyć zależność od rosyjskiego gazu. 

To tylko część szerokiej refleksji politycznej następującej po inwazja Moskwy na Ukrainę. Miejmy jednak na uwadze, jak wskazuje Jakub Wiech z portalu Energetyka24, że podobne deklaracje Niemiec miały już miejsce w przeszłości.

Niemiecka niezależność energetyczna

Największa gospodarka Europy już wcześniej znalazła się pod presją innych krajów zachodnich, aby zmniejszyć zależność od rosyjskiego gazu. Jednak niemieckie plany wycofania elektrowni węglowych do 2030 roku i zamknięcia elektrowni jądrowych do końca 2022 roku pozostawiły niewiele alternatywnych opcji. Teraz sytuacja najwyraźniej ulega głębokiej zmianie. Zdecydowany ton słychać było w wypowiedziach wielu parlamentarzystów zebranych w Bundestagu.

W przełomowym przemówieniu w niedzielę kanclerz Olaf Scholz zapowiedział budowę dwóch terminali skroplonego gazu ziemnego (LNG), jednego w Brunsbuettel i jednego w Wilhelmshaven. Poinformował także o zwiększeniu rezerw gazu ziemnego.

Niemcy ambitnie rozwijają także energetykę słoneczną i wiatrową. Członek Zielonych, Oliver Krischer, powiedział w niedzielę, że projekt ustawy zapewniającej 100% udziału OZE w niemieckich dostawach energii do 2035 roku został już ukończony.

Inny członek Zielonych i minister gospodarki kraju Robert Habeca stwierdził z kolei, że Niemcy rozważają również przedłużenie żywotności pozostałych elektrowni jądrowych jako sposobu na zabezpieczenie dostaw energii.

Stwierdził ponadto, że pozostawienie elektrowni węglowych na dłużej niż planowano, także wchodzi w grę. Poddał tym samym w wątpliwość ambitne odejście Niemiec od węgla, które planowane jest na 2030 rok.

– Nie ma żadnych tabu dotyczących obrad (…) – Możliwość wyboru oznacza również, w razie wątpliwości, pożegnanie się z rosyjskim gazem, węglem lub ropą powiedział Habeck. 

Co w przypadku, gdy Rosja zakręci kurek z gazem i ropą? Minister na pytanie o zerwanie relacji handlowych odpowiada:

– W takim razie nigdy nie zostaną odbudowane. Myślę, że Kreml też o tym wie.

Na początku tego tygodnia Niemcy wstrzymały wart 11 mld dolarów projekt gazociągu Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim, najbardziej dzielący Europę projekt energetyczny. Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz artykuł:

źródło: dw.com, reuters.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.