Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Norwegia wycofuje się z inwestycji w paliwa kopalne

OZE

Norwegia wycofuje się z inwestycji w paliwa kopalne

Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny wycofuje swoje udziały z firm opierających się na paliwach kopalnych. Ze sprzedaży akcji fundusz zyska nawet 13 miliardów dolarów. Decyzja została podyktowana ryzykiem niskich i niestabilnych cen ropy. Od teraz fundusz zacznie inwestować w energetykę odnawialną.

Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny zwany także Funduszem Naftowym powstał w 1996 roku w celu zapewnienia Norwegom bezpiecznej emerytury. Zarządzany jest przez Norges Bank w imieniu norweskiego Ministerstwa Finansów. Ostatnio wartość funduszu przekroczyła bilion dolarów za sprawą sprzedaży ropy naftowej i gazu z norweskich złóż. Pieniądze ze sprzedaży paliw kopalnych lokowane są w akcjach, obligacjach czy nieruchomościach.

W 2015 roku norweski parlament zlecił sprzedaż udziałów firm, których 30% przychód pochodzi z działalności opartej na węglu. Wówczas na liście znalazła się Bogdanka, Polska Grupa Energetyczna, Tauron i Energa. Pod koniec 2018 roku fundusz posiadał część akcji Orlenu (1,02%) i PGNiG (0,46%). Obecnie na liście nie ma polskich firm, ale nie oznacza to, że decyzja funduszu nie będzie miała dla nas znaczenia. Coraz więcej firm nie inwestuje w działalność związaną z węglem. Do tej grupy można zaliczyć m.in.: EBOiR, Europejski Bank Inwestycyjny, Allianz, ING, Societe Generale, Credit Agricole, BNP Paribas, Aegon, Bank of America oraz Deutsche Bank.

Decyzja o wycofaniu się i sprzedaży akcji ze 150 firm paliwowych podyktowana jest ryzykiem związanym z niskimi cenami ropy i gazu. Wartość tych dezinwestycji wyniesie 7,5 miliarda dolarów. Oprócz firm paliwowych fundusz wycofa swe udziały także z firm górniczych, co w sumie da wartość 13 miliardów dolarów, czyli ok. 2% wartości funduszu.

Na podstawie analizy przeprowadzonej przez norweskie Ministerstwo Finansów wynika, że wartość globalnego sektora energetyki odnawialnej do 2030 roku wzrośnie o 50% – z 2,9 bilionów dolarów (w 2017 roku) do 4,2 bilionów dolarów. Wzrost ten będzie związany ze zwiększeniem mocy w energetyce wiatrowej i słonecznej.

Fundusz Naftowy, wykładając miliardy dolarów na infrastrukturę słoneczną i wiatrową, pokazuje reszcie świata, że inwestycje w paliwa kopalne nie są już warte ryzyka – podkreśla Tom Sanzillo z Institute for Energy Economics and Financial Analysis.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.