Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Nowe standardy mikromobilności na świecie

Nowe standardy mikromobilności na świecie

Miejskie rowery i hulajnogi na stałe wpisały się już w krajobraz naszych miast, a wraz z nimi stanowiska dokująco-ładujące. Jednym z dostawców infrastruktury do mikromobilności jest estoński startupu DUCKT. Właśnie podbija amerykański rynek.

Mikromobilność pod kontrolą

Flagowy produkt DUCKT wykorzystuje technologię IoT (internet rzeczy). Stacje dokująco-ładujące komunikują się z użytkownikami i elektrycznymi hulajnogami lub rowerami za pośrednictwem aplikacji. Użytkownik może w takiej stacji zaparkować i zabezpieczyć e-pojazd oraz naładować jego baterię.

– Wykorzystanie stacji dokująco–ładujących pozwala nie tylko ograniczyć chaos, jakiego w związku z dynamicznym rozwojem mikromobilności doświadcza wiele miast na świecie, lecz również dodatkowo ograniczyć jej wpływ na środowisko naturalnewyjaśnia Cagri Selcuklu, dyrektor zarządzający i współzałożyciel DUCKTDzięki naszemu rozwiązaniu odpada konieczność zbierania e-pojazdów z ulic i ich przewożenia do miejsca ładowania, co pozwala zredukować związane z logistyką zużycie energii i emisję CO2.

Rowery i hulajnogi pozostawione byle gdzie niestety wprowadzają chaos w przestrzeni miejskiej, jak również mogą być zagrożeniem dla innych użytkowników ruchu. Dlatego stacje wydają się być dobrym rozwiązaniem tego problemu. Dodatkowo ograniczamy też emisję CO2 związaną zwykle ze zbieraniem i przewożeniem pojazdów do miejsca ładowania.

DUCKT wspierany jest przez europejski fundusz EIT InnoEnergy, inwestujący w inicjatywy i technologie wpierające zieloną transformację energetyczną, przyczyniające się do realizacji ambitnych europejskich celów emisyjnych.

Podbój USA

DUCK dostarcza rozwiązania swoim klientom w Finlandii, Anglii, Portugalii, Hiszpanii, Włoszech, Kanadzie, Turcji i na Bliskim Wschodzie. Przyszedł czas na podbój rynku amerykańskiego. Na Manhattanie stanie 1100 stanowisk dokująco-ładujących dla floty 1000 e-rowerów, udostępnianej przez operatora rowerów elektrycznych „na minuty” JOCO. Sieć stacji powstaje na prywatnych posesjach. Takie rozwiązanie pozwala na zwiększenie dostępności stacji dla użytkowników. Ich „gospodarzom” przynosi zysk z najmu oraz wzrost atrakcyjności danej lokalizacji – co jest szczególnie istotne w przypadku takich miejsc jak hotele, sklepy, centra rozrywki czy biurowce.

Wejście na amerykański rynek oraz współpraca z niezależną organizacją certyfikującą DEKRA pomoże DUCKT-owi stworzyć uniwersalny standard technologiczny dla mikromobilności. Jeśli pilotaż zakończy się sukcesem, do końca lata JOCO i DUCKT zamierzają rozbudować sieć do 1100 stanowisk dokujących, 100 lokalizacji oraz 1000 e-rowerów.

Co słychać na rynku UTO?

Rynek e-pojazdów UTO (Urządzenia Transportu Osobistego) dynamicznie się rozwija. Mikromobilność ma szereg korzyści. To szansa na zrównoważony transport, ograniczenie korków, emisji CO2 i hałasu w miastach. Według niedawno opublikowanego raportu EIT InnoEnergy europejski rynek mikromobilności w ciągu najbliższych sześciu lat osiągnie wartość 380 mln euro. Do roku 2030 po europejskich ulicach ma jeździć nawet 30 mln prywatnych e-rowerów i e-hulajnóg. Floty tych wypożyczanych „na minuty” wzrosną do 2,7 mln e-pojazdów.

– Infrastruktura dla mikromobilności jest jednym z najważniejszych czynników jej rozwoju i popularyzacji. Sama miokromobilność zaś jest kluczowym narzędziem w pokonywaniu kryzysu klimatycznego komentuje Jakub Miler, CEO w EIT InnoEnergy Central Europe. – Czasu na tworzenie przełomowych technologii w tym obszarze zostało naprawdę niewiele. Dlatego takie rozwiązania, jakie proponuje DUCKT – łatwe do wdrożenia, uniwersalne, mogące szybko przynieść wymierne korzyści – są dziś na wagę złota.

źródło: informacja prasowa

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.