Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Nowelizacja ustawy: kotły i pompy zamiast sieci ciepłowniczej

Nowelizacja ustawy: kotły i pompy zamiast sieci ciepłowniczej

Senat przyjął nowelizację ustawy, która określa wymagania dla kotłów na paliwa stałe. Deweloperzy i właściciele domów będą mogli wybrać kotły i pompy zamiast sieci ciepłowniczej. Warunek? Odpowiednie parametry.

Rząd zaostrza przepisy dotyczące kotłów, które nie spełniają norm w zakresie emisji dwutlenku węgla, organicznych związków gazowych i pyłu. Nowelizacja ustawy ma pomóc w przestrzeganiu wymagań dotyczących kotłów na paliwa stałe – celem jest to, by do obrotu nie były wprowadzane nieekologiczne kotły z innych państw UE, Turcji czy krajów EFTA. Za złamanie przepisów przewidziane są kary – to 5% przychodu przedsiębiorcy z poprzedniego roku kalendarzowego (ale nie mniej niż 10 tys. zł).

Jest też pewna zmiana w ustawie – Prawo energetyczne (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 755 ze zm.) – będzie istotna m.in. dla deweloperów, ponieważ zobowiązuje ich do efektywnego wykorzystania energii i paliw za pomocą przyłączenia do sieci ciepłowniczej, o ile „istnieją techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci ciepłowniczej i dostarczania ciepła do tego obiektu z sieci ciepłowniczej”. Wynika z tego, że deweloper lub właściciel budynku może również skorzystać z indywidualnego źródła ciepła. Tu też znalazł się ważny zapis: obiekt musi charakteryzować się „współczynnikiem nakładu nieodnawialnej energii pierwotnej nie wyższym niż 0,8 lub pompy ciepła lub ogrzewania elektrycznego”. Limit 0,8 dopuszcza stosowanie kotłów grzewczych na biomasę.

Taki kocioł musi spełniać aktualne wymogi odpowiedniej klasy V lub wymogi ekoprojektu, głównie chodzi o kotły na pellet drzewny. Literalnie w zapisach zostały też wymienione pompy ciepła i ogrzewanie elektryczne jako rozwiązania bezemisyjne – tłumaczy w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła.

Eksperci oceniają, że zmiana jest korzystna i pasuje do strategii walki z kryzysem klimatycznym w innych krajach.  – Na przykład w Finlandii sieci ciepłownicze działają bardzo podobnie, nie ma w tym momencie obowiązku przyłączania do sieci ciepłowniczej, jeżeli jest w budynku kocioł grzewczy na pellet albo pompa ciepła. Takie samo rozwiązanie występuje w wielu krajach – mówi Lachman. Czy to się opłaci deweloperom i właścicielom indywidualnym? – To zależy od wyboru technologii. Ale są rozwiązania zarówno dla budynków jednorodzinnych, jak i wielorodzinnych, które są opłacalne, czyli koszty eksploatacji są wyraźnie niższe niż w przypadku korzystania z sieci ciepłowniczych – podsumowuje prezes PORT PC.

O tym, że nowelizacja ustawy poszła w dobrym kierunku, mówi też Przemysław Dziąg, radca prawny Polskiego Związku Firm Deweloperskich: – Chodzi o to, że jeśli inwestor chce być eko przy realizacji danej inwestycji, może to zrobić i nie musi się oglądać na sieciowe przedsiębiorstwa energetyczne: może położyć panele fotowoltaiczne albo zamontować ogrzewanie z OZE.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.