Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Od lat 70. liczebność populacji dzikich zwierząt zmalała o 69%. Raport WWF o różnorodności biologicznej 

Od lat 70. liczebność populacji dzikich zwierząt zmalała o 69%. Raport WWF o różnorodności biologicznej 

Zostało nam 31% “żyjącej planety”. Według raportu WWF “Living Planet Report” populacje ssaków, ptaków, płazów, gadów i ryb drastycznie spadły. Niektóre gatunki zmniejszyły się nawet o 83%. Niestety okazuje się, że utrata różnorodności biologicznej to kryzys, o którym Polacy wiedzą zaskakująco niewiele… 

Populacje dzikich zwierząt spadły o 69%

Liczebność populacji ssaków, ptaków, płazów, gadów i ryb na planecie zmniejszyła się o 69% od 1970 roku, a to oznacza, że obecnie pozostała nam tylko ⅓ “żyjącej planety” – apeluje WWF w najnowszym raporcie “Living Planet Report”. 

To wydawana raz na dwa lata publikacja, która obrazuje kryzys różnorodności biologicznej, przedstawiając trend liczebności populacji dzikich gatunków zwierząt za pomocą tzw. Globalnego Wskaźnika Żyjącej Planety (LPI). Analiza WWF oparta jest na badaniach 32 000 populacji gatunków dzikich zwierząt

Spadek liczebności populacji dzikich zwierząt w latach 1970-2018. Źródło: WWF

Dane pokazują, że największy spadek liczebności populacji dzikich zwierząt miał miejsce w Ameryce Środkowej i na Karaibach. W tych regionach Wskaźnik Żyjącej Planety zmalał średnio o 94% w ciągu 48 lat. Spośród wszystkich populacji najbardziej ucierpiały gatunki kręgowców zamieszkujące wody słodkie – ich populacje zmniejszyły się średnio o 83% w latach 1970-2018. Według Czerwonej Listy IUCN (International Union for Conservation of Nature) najbardziej zagrożonymi wymarciem są gatunki koralowców i płazów.

Co jest przyczyną spadku liczebności populacji gatunków? 

Degradacja, utrata siedlisk, nadmierna eksploatacja, rozprzestrzenianie się gatunków inwazyjnych, zanieczyszczenie środowiska i zmiany klimatu – to kluczowe przyczyny spadku nie tylko populacji dzikich gatunków, ale różnorodności biologicznej w ogóle. Inaczej mówiąc, prowadzą one do utraty wszystkich rodzajów życia: zwierząt, roślin, grzybów, mikroorganizmów, a nawet genów.  

Niestety wszystkie te przyczyny wynikają z destrukcyjnych działań człowieka, m.in. rolnictwa, przełowienia, zatruwania rzek czy wycinania lasów. Z roku na rok zużywamy coraz więcej naturalnych zasobów planety, co powoduje postępujące zakłócenie działania ekosystemów, w tym właśnie spadek różnorodności biologicznej. 

Czym to grozi? Zdrowe środowisko to gwarant dobrobytu ludzi. Przyroda również dostarcza nam usługi, z których korzystamy ciągle. To m. in. czyste powietrze, woda, żywność czy energia. W skali globalnej są one warte około 125 bilionów dolarów rocznie. Nie osiągniemy zrównoważonej przyszłości bez zadbania o różnorodność biologiczną, a to wymaga działań systemowych. 

Planeta to „ręka, która nas karmi”. Praca zapylaczy np. motyli, os, trzmieli, pszczół wspierających uzyskanie plonów z roślin uprawnych warta jest około 235-577 miliardów dolarów rocznie. Ponad połowa całkowitego światowego Produktu Krajowego Brutto jest umiarkowanie lub wysoce zależna od przyrody i jej usług. Bez zachowania i odtworzenia różnorodności biologicznej po prostu będzie trudno nam przetrwać mówi Dariusz Gatkowski, Doradca Zarządu ds. różnorodności biologicznej z WWF Polska

Co Polacy wiedzą o różnorodności biologicznej? 

Oprócz Globalnego Wskaźnika Żyjącej Planety, WWF przyjrzało się również temu, co o różnorodności biologicznej wiedzą Polacy. Jak wypadła nasza wiedza?

57% Polaków uważa, że rozumie, czym jest różnorodność biologiczna. Niestety tylko ¼ z tych osób była w stanie prawidłowo wskazać definicję. A na tym nie koniec złych wiadomości… Wbrew zaangażowaniu i podnoszącej się świadomości ekologicznej, zdecydowana większość respondentów nie zdaje sobie sprawy ze skali oraz znaczenia spadku różnorodności biologicznej. Tylko 11% ankietowanych wiedziała, że liczebność populacji dzikich zwierząt w ostatnich latach zmniejszyła się o więcej niż 60%

Wśród 181 gatunków kręgowców występujących w Polsce, których liczebność zmniejszyła się tak bardzo, że znalazły się w „Polskiej czerwonej księdze zwierząt” są gatunki powszechnie znane i lubiane, takie jak żubr, wilk i ryś, ale także takie, których nazwy trudno skojarzyć z jakimkolwiek zwierzęciem, np. sapa, parposz, nocek łydkowłosy (dwa gatunki ryb i gatunek nietoperza). Często nawet nie wiemy jakie gatunki tracimymówi dr Przemysław Nawrocki, Starszy Specjalista ds. Ochrony Wód i Gatunków z WWF Polska.

Niestety zadziwiająca większość z nas nie zdaje sobie sprawy, jaki wpływ ma stan różnorodności biologicznej na życie ludzi. Aż 75% respondentów uważa, że korzysta z jej usług w sposób niski lub umiarkowany, a ¼ nie wie, jakie korzyści przynoszą one człowiekowi. Prawie połowa Polaków nie wie, jak wygląda utrata różnorodności biologicznej w naszym kraju. 

Źródła: wwf.pl

Fot. główna: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.