Reklama

Dodatkowa wypłata dla polecających produkty OZE

Zarejestruj się

Odkrywka kradnie nam wodę! – protest mieszkańców nad wyschniętą Notecią

Odkrywka kradnie nam wodę! – protest mieszkańców nad wyschniętą Notecią

25 marca br. mieszkańcy terenów zagrożonych działalnością kopalni odkrywkowych węgla brunatnego zgromadzili się w pobliżu wyschniętego na skutek działania odkrywek koryta Noteci niedaleko Konina i po raz kolejny wyrazili sprzeciw wobec budowy nowych odkrywek. Ponad 250 osób utworzyło łańcuch ludzi obok ogromnego, widocznego z lotu ptaka napisu “Odkrywka kradnie nam wodę!”.

Jednym z istotnych problemów związanych z odkrywkami węgla brunatnego jest wysychanie gruntów rolnych, studni, stawów i potoków. To skutek działania leja depresji, czyli obszaru, na którym zwierciadło wód podziemnych pod wpływem odkrywki znacząco obniża się w stosunku do poziomu naturalnego. Sugestywnym symbolem tego zjawiska jest trwające od prawie dwóch lat, niezależnie od pory roku i ilości opadów, całkowite osuszenie koryta siódmej co do wielkości rzeki w Polsce, Noteci, na odcinku ok. 30 kilometrów. Dlatego w sobotę 25 marca br. mieszkańcy 4 województw dotkniętych lub zagrożonych działalnością odkrywek (wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego i dolnośląskiego), wspierani przez ekspertów i organizacje pozarządowe, zgromadzili się w miejscowości Nykiel niedaleko Konina i wspólnie zaprotestowali przeciwko budowie planowanej odkrywki Ościsłowo. Ponad 250 osób utworzyło łańcuch ludzi ciągnący się od suchej Noteci do leżącego w pobliżu zbiornika pokopalnianego w wyrobisku dawnej odkrywki Lubstów. Obok uczestnicy protestu rozłożyli ogromny, widoczny z lotu ptaka napis “Odkrywka kradnie nam wodę!”.

Protest mieszkańców wsparli przedstawiciele Stowarzyszenia „Eko‑Przyjezierze”, Stowarzyszenia „Nasz Dom”, Fundacji „Rozwój tak – odkrywki nie”, Stowarzyszenia „Nie kopalni odkrywkowej” oraz Greenpeace Polska.

To symboliczne miejsce, bo wyschnięta rzeka pokazuje problem, z którym od lat się zmagamy. Rolnikom na Kujawach i w Wielkopolsce już teraz zaczyna brakować wody do nawadniania pól, niemożliwa staje się uprawa wielu roślin. Wysychają ważne turystycznie jeziora Pojezierza Gnieźnieńskiego. Uruchomienie nowej odkrywki w Ościsłowie pogłębi dramatyczny problem z wodą w naszym pięknym regionie i zrujnuje życie wielu mieszkańców – powiedział Józef Drzazgowski, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego “Eko-Przyjezierze”.

Planowana odkrywka Ościsłowo wymusi wysiedlenie w całości lub części aż 13 miejscowości. Jej budowa oznacza ogromne straty dla rolnictwa, przyrody i dziedzictwa kulturowego regionu. Naukowo udokumentowany niszczący wpływ dotychczasowych kopalni odkrywkowych został uwzględniony przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Poznaniu, która 10 marca br. odmówiła wydania decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. To jednak nie koniec zmagań mieszkańców o powstrzymanie budowy kopalni, gdyż inwestor, PAK KWB Konin, zapowiada odwołanie do wyższej instancji – Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ).

RDOŚ uznał wagę licznych niezależnych ekspertyz, które były miażdżące dla inwestora. To pokazuje, że czas wreszcie skończyć z tym chybionym pomysłem. Bronimy naszych miejsc pracy w turystyce, rolnictwie i przemyśle spożywczym. Zysk koncernu węglowego nie może być ważniejszy od dobrobytu mieszkańców i rozwoju regionu – powiedział Andrzej Dąbek, radny gminy Ślesin.

Nawet opierając się na optymistycznych założeniach raportu środowiskowego, można wyliczyć, że lokalna gospodarka będzie ponosić z powodu odkrywki straty rzędu 100 mln złotych rocznie przez 50 lat, chociaż sama eksploatacja węgla potrwa tylko 20 lat. Ponadto z powodu niestabilności gruntu na obszarach pokopalnianych tereny te nie będą mogły zostać zasiedlone jeszcze długo po zakończeniu wydobycia.

Geologii nie da się oszukać – ekonomiczne zasoby węgla brunatnego niedługo się wyczerpią, a budowa nowych odkrywek to kolosalne koszty finansowe, gospodarcze i środowiskowe. Gołym okiem widoczne są dramatyczne skutki dotychczasowej eksploatacji odkrywek PAK-u na gospodarkę wodną. Wysychanie Noteci i okolicznych jezior to jeden z problemów, innym są np. źle oczyszczone wody z odwodnienia odkrywki Tomisławice, które zamieniły rzekę Pichnę w pozbawiony życia ściek. Węgiel brunatny to paliwo bez przyszłości, tym bardziej, że już od dawna nie jest jedyną opcją – powiedział dr Michał Wilczyński, niezależny ekspert ds. paliw i energii, były Główny Geolog Kraju.

Polska ma dobre warunki do rozwoju energetyki odnawialnej. Potencjał OZE w Polsce znacznie przekracza potrzeby energetyczne. System oparty na źródłach odnawialnych przynosi wielorakie korzyści, m.in. tworzy dziesiątki tysięcy miejsc pracy, głównie lokalnych. Dynamiczny rozwój OZE jest wyraźnym światowym trendem, a także kierunkiem zmian proponowanych w unijnym pakiecie “Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”, który Polska będzie miała za zadanie wdrożyć do swojego prawodawstwa.

Czas skończyć z bałwochwalczym uwielbieniem dla węgla. Dalsze uzależnianie krajowej energetyki od tego archaicznego i brudnego paliwa godzi w polską rację stanu. Budowa kolejnych odkrywek to działanie na szkodę państwa polskiego, sprzeczne z interesem Polaków. Właściwym sposobem wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski jest postawienie na rodzime źródła energii odnawialnej i poprawa efektywności energetycznej, a nie kopanie dziur w ziemi – powiedział dr hab. Leszek Pazderski, naukowiec i ekspert do spraw polityki ekologicznej Greenpeace Polska.

Protest na pograniczu Wielkopolski i Kujaw wpisuje się w działania Break Free, globalnego ruchu ludzi, którzy nie chcą być dłużej bezbronni wobec koncernów energetycznych i negatywnych skutków zmian klimatu wywoływanych przez spalanie paliw kopalnych. Od 12 do 31 marca na całym świecie odbywają się pokojowe protesty, manifestacje i happeningi nawołujące do wejścia na drogę sprawiedliwej transformacji w kierunku odnawialnych źródeł energii i poprawy efektywności energetycznej.

Źródło: Greenpeace Polska

Fot. Bogusz Bilewski / Greenpeace Polska

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.